Przedmioty mają swój system znaków i wypracowaną składnię, nuda też. Bezmyślne znaki nałożone na to, co konkretne i rozpoznawalne, rozbudowują zależności. Relacja między tymi elementami jest równie tajemnicza jak między spotkaniem w jednym miejscu tego, co widzialne, z tym, co dopiero dostanie swoją widzialność. Bezcelowe skrobanie długopisem po kartce papieru może nie być niczym więcej niż tylko błądzeniem po rozumowym pustkowiu. Jednak z każdą kreską, zawijasem, ornamentem narasta pewność żarliwości i oddania sprawie. Może się też zdarzyć, że zaangażowanie oscyluje gdzieś między ciemiężeniem a pojednaniem, dając początek powierzchniowym sensom. Od ponad roku Bownik rysuje długopisem po opłatkach. Reprodukuje przy użyciu aparatu fotograficznego jak muzealny archiwista i przeskalowuje, odsłaniając wzajemną wizualną składnię. Bownik (ur. 1977) studiował filozofię na Uniwersytecie Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie oraz fotografię na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu (obecnie UAP). Do najbardziej znanych prac artysty należą cykle fotograficzne: „Dissasembly”, „Gamers”, „Koleżanki i koledzy”. Jego prace znajdują się w kolekcjach Museum In Huis Marseille, Fundacji Sztuki Polskiej ING, Biblioteki Narodowej, Narodowej Galerii Sztuki Zachęta i w zbiorach prywatnych. W 2014 roku był nominowany do Paszportów „Polityki”, a jego książka fotograficzna „Disassembly” (wyd. Mundin) otrzymała główną nagrodę w konkursie Fotograficzna Publikacja Roku 2014 i była nominowana do Kassel Photobook Award 2014. Artysta mieszka i pracuje w Warszawie.