
Tłum wypełnił salę w paryskim Grand Palais, bo listopad to czas Paris Photo. I ja tam byłem, chodziłem, patrzyłem. Co było très bien? Tutaj zdaje sprawę.
Weronika Gęsicka, „Ślady”, In Camera Gallery

Weronika Gęsicka, Bez tytułu #5, 2015 r.
Cykl fotomontaży stworzonych na podstawie amerykańskich fotografii z lat 50. i 60. XX w. wyszukanych przez artystkę w bankach zdjęć. „Ślady to z definicji znaki świadczące o tym, że coś istniało lub działo się – pisze Gęsicka. – Scenki rodzinne, pamiątki z wakacji, życie codzienne. Zawieszone gdzieś między prawdą a fikcją. Trudno określić, czy są spontaniczne, czy od początku do końca wykreowane”. Artystka wdziera się w spokojny