Lepiej sobie z samolotów nie żartować – ani z tych latających, ani z tych, które pod postacią pomników próbują upamiętniać różne tragiczne wydarzenia. Jednak historia polskiej ilustracji zna przypadki autorów, którzy nie stosowali się do tej reguły. Być może dlatego, że samolot nie miał jeszcze tak potężnego i przytłaczającego ładunku symbolicznego.
Aeroplan, który fikał koziołki
Jeden z najbardziej charakterystycznych samolotów w historii polskiej ilustracji to ten narysowany przez Mirosława Tokarczyka do słynnego wiersza W aeroplanie Juliana Tuwima.
Wydanie, które posiadam, pochodzi