Doznania

Ponad podziałami

Marcin Orliński

Pamiętaj, Polsko, nie jesteś godna Polski.
Na szacunek Polski zasługuje tylko Polska.

Nie wycieraj więc sobie, Polsko, mordy Polską.
Nie pluj na Polskę na zlecenie Polski.

My, Polsko, stoimy tam, gdzie stała Polska.
Oni – przeciwnie – tam, gdzie stała Polska.

Nie pozwolimy ci, Polsko, na krytykę Polski.
Sojusznikiem Polski będzie tylko Polska.

Polsko, wstań już z kolan i zacznij być Polską.
Donieś Polsce na Polskę i przestań być Polską.

Czytaj również:

Dżananda Dżananda
i
ilustracja: Kazimierz Wiśniak, archiwum „Przekroju” (fragment ilustracji)
Opowieści

Dżananda

Bolesław Leśmian

Klasyka w „Przekroju”: prezentujemy wiersz o spotkaniu w tajemniczym lesie, gdzie miłość, boska ingerencja i przypadek splatają się, prowadząc do egzystencjalnej refleksji nad winą i przeznaczeniem.

Szedł Dżananda tym lasem, gdzie bywać snem mogę,
A miał drogę – na oślep. Wiadomo: miał drogę!
Węże w blask się nicości wśniwały plamiście,
Słoń się wzgórzył w zaroślach, ciemniejąc łbem w liście.
Małpy w żarach niechlujnych pławiły wzrok dziki,
Ogonem nieprzytomne gmatwając storczyki.
Lampart futrem przegrzanym polegał na grzbiecie
I ssał łapę, ślepiami gnuśniejąc w zaświecie,
A mrowiska, skąd mrówki, jak wylew krwi, płyną,
Pachniały młodej mirry chętną wypociną.

Czytaj dalej