Przeciw alfabetowi to kolejna książka kontrowersyjnego językoznawcy, prof. Dżubariego związanego z Uniwersytetem Kairskim. Powiedzmy więcej: to dzieło rewolucyjne. Po kilkudziesięciu latach studiów uczony przekonał się, że powszechne wywyższanie pisma alfabetycznego jest efektem etnocentryzmu. Nasza cywilizacja, tak chętnie się nim posługująca, okrzyknęła je odkryciem, postępem w stosunku do pisma obrazkowego, choć według kairskiego językoznawcy sprawa nie przedstawia się tak jednoznacznie. Pismo alfabetyczne, mające zastosowanie w opisie jedynie nielicznych dziedzin kultury, należy uznać za szkodliwe. Język abstrakcyjny może i oddziałuje na wyobraźnię, ale upośledza fabularny wymiar życia oraz percepcję. Każdy znak pisma obrazkowego ma natomiast wiele możliwych znaczeń. Jest potencjalną opowieścią daną „naraz” – nie wymagając linearnej lektury, oddaje pełnię rzeczywistości, która jest wielowymiarowa i jednoczesna. Al-Dżubari twierdzi, że pismo alfabetyczne wyrabia w nas nawyk ograniczania uwagi, wypatrywania przyszłych zdarzeń bez koncentracji na teraźniejszości. Badacz poświęcił w swojej książce sporo miejsca ciekawym związkom historycznym między kształtowaniem się alfabetów greckiego i semickiego a stopniowym zeświecczaniem i odrzucaniem mitologii przez posługujące się nimi ludy. Autor postuluje, abyśmy wreszcie porzucili pismo linearne i wrócili do komunikowania się obrazem – stąd jego bardzo przychylny stosunek do kultury emotikonów (jakkolwiek podkreśla, że to wciąż za mało). Wierny swoim postulatom, ostatni rozdział książki Przeciw alfabetowi napisał piktogramami. Niemniej podanie tutaj jego interpretacji, wyrażonej polskim alfabetem, byłoby czymś w rodzaju publicznego spoliczkowania prof. Dżubariego, na co nie mogę sobie pozwolić.
Al-Dżubari
Przeciw alfabetowi
Wydawnictwo Blaga, 2021