Punktem wyjścia dla eseju wizualnego Rubedo, zrealizowanego w formie trójkanałowej animacji, jest kuratorski projekt Jakuba Woynarowskiego Echoes z 2014 r. oraz towarzyszący mu wykład performatywny Redrum, przygotowany we współpracy z Kubą Mikurdą. Podobnie jak w tamtym przypadku zasadniczą metaforą Rubedo jest „czerwony pokój” (red room) – ciemnia fotograficzna, strefa buforowa, w której niewidzialne staje się widzialne, a obrazy wywoływane są z niebytu niczym podczas spirytystycznego seansu. Tytuł pracy odsyła wprost do dziedziny wiedzy tajemnej – zgodnie z nomenklaturą alchemiczną trzy główne fazy „wielkiego dzieła” (symbolizującego ewolucję duchową, a według Carla Gustava Junga – sublimację) to: chaotyczna materia prima (nigredo – czerń), iluminacja (albedo – biel) i jedność przeciwieństw (rubedo – czerwień), których zwieńczeniem było uzyskanie filozoficznego „kamienia” (złota). W filmowym eseju prezentowanym na wystawie „czerwone” stadium alchemicznej cyrkulacji żywiołów stanowi symboliczną oś całej struktury – dynamiczną syntezę czerni („utajonego” negatywu) i bieli („ujawnionego” pozytywu). Połączenie zagadnień fotograficznej technologii z archaicznymi wyobrażeniami znajduje wyraz w transhistorycznym zestawieniu dwóch, odległych w czasie dzieł: suprematystycznego Czarnego kwadratu na białym tle Kazimierza Malewicza oraz genezyjskich grafik pochodzących z XVII-wiecznego dzieła Utriusque Cosmi… Roberta Fludda. Paradoks interpretacji obu „obrazów zerowych” polega na tym, że zgodnie z zamysłem autorów nie są one „puste”, ale raczej „przepełnione” w wyniku kumulacji potencjalnych, utajonych obrazów zbijających się w ciemną, nieprzejrzystą materię. „Tworzenie” obrazu fotograficznego jest więc „niszczeniem” potencjalności, jaką niesie ze sobą przestrzeń niezdefiniowana wizualnie. Proces ten może budzić skojarzenia z aktywnością rzeźbiarską – jest to w gruncie rzeczy „wykuwanie” świetlnego obrazu w czarnym bloku przestrzeni. W tym ujęciu czarny kwadrat nie jest „dziurą” czy „antyobrazem”, ale raczej zalążkiem wszystkich możliwości, bardzo gęstym złożeniem wielu (potencjalnych) rysunków. Jakub Woynarowski – interdyscyplinarny artysta, designer i ilustrator. Niezależny kurator; twórca m.in. międzynarodowego projektu Echoes podczas 12. Miesiąca Fotografii w Krakowie. Absolwent i wykładowca ASP w Krakowie. Tworzy opowieści graficzne, artbooki, wideo oraz animacje. Realizuje projekty z pogranicza teorii i praktyki wizualnej. Autor koncepcji artystycznej wystawy w pawilonie polskim podczas 14. Międzynarodowego Biennale Architektury w Wenecji (2014). Laureat Paszportu Polityki (2015) w kategorii sztuk wizualnych. Swoje prace prezentował m.in. w Fondazione Memmo w Rzymie, Kunsthal Extra City w Antwerpii, MeetFactory w Pradze i MSN w Warszawie. http://wernalina.blogspot.com