Jakub Popielecki tuż po premierze najnowszego filmu Davida Finchera – Mank – rozkłada na czynniki pierwsze styl jednego z najbardziej przewrotnych twórców Hollywood.
Mank, nowy film Davida Finchera, na pierwszy rzut oka przypomina bardziej Obywatela Kane’a (o genezie, którego opowiada) niż jakikolwiek inny film Davida Finchera. W ramach przygotowania do seansu warto więc powtórzyć sobie najważniejsze chwyty reżysera Fight Clubu i Zodiaka – by wiedzieć, czego potem szukać na ekranie. W Siedem Fincher pamiętnie wyliczył grzechy główne, pora wyliczyć jego cnoty.
Kadr z filmu „Fight Club” (2000), reż. David Fincher
1. Czołówka
Fincher zaczynał karierę jako reżyser teledysków m.in. George’a Michaela (Freedom!) czy Madonny (Vogue). Ten wideoklipowy rodowód czuć przede wszystkim w czołówkach jego filmów, które zwykle są czymś więcej niż zwykłą listą płac. Ale choć to jego znak rozpoznawczy, daleko mu do maniery: styl każdego kolejnego otwarcia zawsze dyktuje historia. Mamy więc proste, liryczne czołówki Social Network (Mark Zuckerberg biegnący przez&