Siedzisz poeto… Siedzisz poeto…
Doznania

Siedzisz poeto…

Zbigniew Lengren

Siedzisz poeto, przy swym stoliku
i pięknych wierszy płodzisz bez liku,
na temat ptasząt, na temat drzewek,
żeby mieć papu i przyodziewek.
A twych wierszy urocze tomy
płyną w drukarni papieru tony;
papier zaś z drzewa robi się przecie,
o czym wie każde co większe dziecię.
Tak w drzewostanie powstają szkody
z wierszy stworzonych na cześć przyrody. 
 

Czytaj również:

Śmierć Śmierć
i
ilustracja: Mieczysław Wasilewski
Opowieści

Śmierć

Aleksander Wierny

Śmierć

Cmentarz w słabym słońcu zmierzchu.
Na nowym nagrobku nazwiska bez dat,
więc te ciała ciągle żyją. On go mija,
a w wypolerowanej powierzchni odbija się
zarys sylwetki, najwyraźniej jak duch.

Śmierć prześwieca. Przegląda się w żywych,
przymierza imiona i nazwiska,
szuka wcielenia. Dwoje dzieci bawi się
w chowanego między mogiłami. Te
najstarsze, zniszczone kryją najlepiej.

Czytaj dalej