Skoczogonki profesora Tamury Skoczogonki profesora Tamury
i
ilustracja: Magda Chmielewska
Doznania

Skoczogonki profesora Tamury

Joanna Rudniańska
Czyta się 7 minut

Ludzie traktują zwykle skoczogonki jak szkodniki. Ale nie profesor Tamura, który bada te drobne owady i jest gotów zrobić wszystko, by je ocalić. Naprawdę wszystko…

Będzie to historia prawdziwa. Opowiedzieli mi ją moi przyjaciele, państwo Tamura, którzy mieszkają w Japonii, na wyspie Honsiu, w prefekturze Iwate, w małym domku na wsi. Pani Tamura zajmuje się tłumaczeniem polskich książek na język japoński, a jej mąż, profesor Tamura, jest naukowcem, który bada skoczogonki – stworzonka tak maleńkie, że zazwyczaj ich nie zauważamy. Skoczogonki mieszkają w glebie, w lasach, parkach i na polach, a także głęboko pod ziemią, można je spotkać dosłownie wszędzie, nawet na Antarktydzie. I jest ich strasznie dużo: na jednym metrze kwadratowym może ich mieszkać nawet kilkaset tysięcy. Toteż profesor Tamura nigdy nie miał kłopotu ze znalezieniem

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Życie dobrze przepłynięte Życie dobrze przepłynięte
i
zdjęcie: archiwum Mihályego Csíkszentmihályiego
Pogoda ducha

Życie dobrze przepłynięte

Tomasz Stawiszyński

Słynny psycholog Mihály Csíkszentmihályi opowiada Tomaszowi Stawiszyńskiemu o swojej recepcie na „szczególną odmianę szczęścia” – satysfakcji z tego, co robi się tu i teraz.

Przepływ zaczyna się w sobotę, 30 listopada 2019 r., w Skirball Cultural Center w Los Angeles, w okolicy południa czasu lokalnego. Właśnie wtedy otrzymuję wiadomość od Zuzy Lewandowskiej, mojej redakcyjnej koleżanki, która w „Przekroju” zajmuje się kontaktami z zagranicą. Wiadomość jest krótka: „Mihály Csíkszentmihályi jednak z Tobą porozmawia. Widzicie się jutro o 14.00 u niego w domu, w Clermont. Powodzenia”.

Czytaj dalej