W nieustannym zdziwieniu – wywiad z Raphaelem Rogińskim W nieustannym zdziwieniu – wywiad z Raphaelem Rogińskim
i
Fot. koncert Shofar/ Jazz Bez… 2014
Przemyślenia

W nieustannym zdziwieniu – wywiad z Raphaelem Rogińskim

Jan Błaszczak
Czyta się 12 minut

Inspirowany nigunami, czyli mistycznymi melodiami żydowskimi album Right Before It Started grupy Shofar to z jednej strony zapis doświadczenia pandemicznej niepewności, a z drugiej – próba połączenia tego, co teraz, z daleką przeszłością. Z gitarzystą i założycielem Shofar, Raphaelem Rogińskim, rozmawia Jan Błaszczak.

Jan Błaszczak: Najnowszy album Shofar nosi tytuł: Right Before It Started. Chodzi o pandemię?

Raphael Rogiński: Ta płyta powstała dokładnie w dniu pierwszego lockdownu. Spotkaliśmy się w studiu, do którego przyjechał na chwilę Paweł Krawczyk z Heya z jakimś mikrofonem dla Macia [Morettiego – przyp. red.], razem z nim przyjechał DJ 600 Volt. I w którymś momencie moja narzeczona weszła z zakupami i mówi, że dzieje się coś dziwnego. Na ulicach słychać, że mają zamknąć Warszawę, ludzie wykupują towar w sklepach. I nagle to studio stało się łodzią w całym tym potopie. Myśleliśmy, że zaraz zabraknie jedzenia, że Mikołaj [Trzaska – przyp. red.] zostanie z nami, bo nie będzie mógł wrócić do Gdańska.

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Na wyspie poza czasem Na wyspie poza czasem
i
fot. Mira Kubasińska, Józefów, 1979 lub 1980
Przemyślenia

Na wyspie poza czasem

O Tadeuszu Nalepie
Jan Błaszczak

Na ekrany kin lada moment trafi wyczekiwany pełnometrażowy film Mariusza Wilczyńskiego „Zabij to i wyjedź z tego miasta”. Światowej sławy reżyser animacji opowiada o jednym z bohaterów swojego dzieła, Tadeuszu Nalepie, i o niezwykłej przyjaźni, jaka połączyła go z liderem Breakoutu na ponad ćwierć wieku. Rozmawiał Jan Błaszczak

Jan Błaszczak: Zaproponowałem Panu rozmowę kluczem breakoutowym, bo mam wrażenie, że właśnie Tadeusz Nalepa i jego muzyka są kluczem – choć nieuniwersalnym – do pańskiego filmu. To jest piętrowa konstrukcja, więc proszę o chwilę cierpliwości. Tytuł pańskiego filmu jest nawiązaniem do dzieła Bogdana Loebla – pisarza, ale też twórcy tekstów Breakoutu. W 1979 r. ukazała się jego książka Zabij ją i wyjedź z tego miasta. Jej bohaterem jest niedoszły maturzysta, a więc pański rówieśnik…

Czytaj dalej