Za pan brat ze śmiercią Za pan brat ze śmiercią
i
rysunek: Roland Topor, archiwum nr 2707/1997r.
Przemyślenia

Za pan brat ze śmiercią

Przekrój
Czyta się 2 minuty

Cały był taki, jak jego zaskakujący, przeraźliwy śmiech – drapieżny i szczery, dobroduszny i wrogi wszelkim konwenansom. Żyt intensywnie, organicznie nie znosił letniości i jakichkolwiek schematów i reguł.

Przekraczał wszelkie granice, prowokował. Jego rysunki,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Cisza, sen trwa! Cisza, sen trwa!
i
Topor – ilustracja z archiwum, nr 1951/1982 r.
Opowieści

Cisza, sen trwa!

Roland Topor

Kiedy stos naukowych książek spadnie ci na głowę, wiedz, że będzie się działo. Przynajmniej w nieokiełznanej wyobraźni XX-wiecznego francuskiego mistrza groteski.

Marsjanin wpatrywał się w Krystynę Spoc trojgiem oczu: zielonym, czerwonym i migającym żółtym. Zawyła ze strachu.

Czytaj dalej