Bajka, Dobrzyk, Kubatu, Lil i Put, Łauma, Maja, Malutki Lisek i Wielki Dzik, Tosia, Zbyś i Mruk. Jeśli nie znacie tych postaci, to albo nie macie dzieci, albo przegapiliście rewolucję w polskim komiksie.
Za dnia w Instytucie Biologii Ssaków PAN w Białowieży Tomasz Samojlik zajmuje się historią przyrody, bada m.in. wpływ człowieka na las. Po godzinach zaś pisze i rysuje książki i komiksy dla dzieci. Nie żyje jednak w dwóch równoległych światach. Doktor habilitowany wiedzę naukową umiejętnie przemyca w swojej twórczości, a talent do opowiadania i rysowania wykorzystuje, ilustrując teksty naukowe. Sławę i uznanie przyniosły mu książki obrazkowe o żubrze Pompiku i komiksy o ryjówce Dobrzyku. To właśnie najmniejszy polski ssak stał się bohaterem, który zapoczątkował rewolucję w polskim komiksie dla dzieci. W ślad za Dobrzykiem przyszli Lil i Put, Wielki Dzik i Malutki Lisek, Bajka, Kubatu czy Miś Zbyś i Borsuk Mruk, przejmując pałeczkę od postaci z komiksów peerelowskich, które goszczą w zbiorowej wyobraźni od półwiecza.
Bohaterowie o lasce
Tytus, Romek i A’tomek, Kajko i Kokosz, Kleks, kapitan Żbik… Komiksy z ich przygodami były bardzo popularne w PRL-u i jeszcze długo po 1989 r. pozostawały jedyną alternatywą