Cicha woda Cicha woda
i
zdjęcie: Mariusz Dziobek
Promienne zdrowie

Cicha woda

Wojtek Antonów
Czyta się 8 minut

Nurkujemy, żeby podglądać świat, który jest tajemniczy i nieznany – niczym na odległej planecie. Rafy koralowe, ławice kolorowych ryb, podwodne jaskinie, wraki statków, a nawet koparki zatopione w kamieniołomach w kopalniach i zalane kopalnie. Fotografka Irena Stangierska pozwala nam zobaczyć to wszystko bez zamoczenia nawet palca.

Pod wodą jest bardzo mało światła. Im głębiej, tym mniej go dociera, a wszystko robi się szaroniebieskie. Znikają czerwienie, pomarańcze i inne żywe kolory. Rybka, która na głębokości 2 m jest jaskrawa i wesoła, 20 m pod powierzchnią będzie po prostu ciemnym, ledwie dostrzegalnym kształtem. Ze względu na brak światła muszę być jak najbliżej fotografowanego obiektu – im bliżej nurka, wraku czy rafy, tym lepiej.

Cenota (studnia krasowa) el Pit – półwysep Jukatan, Meksyk; zdjęcie: Irena Stangierska

Dahab, Egipt (freediving); zdjęcie: Irena Stangierska

Oczywiście

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Hawajska legenda Hawajska legenda
i
Eddie Aikau Foundation
Promienne zdrowie

Hawajska legenda

Wojtek Antonów

„Eddie by się nie wahał” – tak można przetłumaczyć hasło spotykane na Hawajach dosłownie na każdym kroku. Eddie Aikau to legenda tutejszych plaż. Surfer, ratownik, muzyk – ikona wyspiarskiego stylu i kultury. Ostatni raz widziano go, gdy nie zastanawiając się ani chwili, popłynął na swojej desce wezwać pomoc dla przyjaciół, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie na otwartym morzu.

Dyplomata na fali

Czasy Eddiego Aikau to lata 70., gdy na Hawajach, wówczas od ponad dekady będących jednym z amerykańskich stanów, zaczęły się odradzać lokalne tradycje i wierzenia. Dzięki budżetowi Wuja Sama rdzenna mniejszość wyspiarzy w ostatniej chwili uratowała od zapomnienia wiele elementów polinezyjskiej kultury, m.in. uprawiany na Hawajach od setek lat surfing, który przetrwał i stał się symbolem archipelagu.

Czytaj dalej