Euforia z wewnętrznej morfiny
i
ilustracja: Igor Kubik
Promienne zdrowie

Euforia z wewnętrznej morfiny

Piotr Żelazny
Czyta się 5 minut

Człowiek produkuje wewnątrz siebie morfinę – oczywiście na własny użytek. Do organizmu uwolnić ją może sport. Dużo sportu, jak się okazuje.

„Wysiłek fizyczny powoduje powstawanie endorfin – hormonów szczęścia. Nic tak nie działa na dobre samopoczucie jak zmęczenie i porządny wysiłek” – słyszysz to od lat, ale jednak za każdym razem, gdy już zostaniesz zmuszony do wysiłku, nie czujesz zastrzyku energii i szczęścia? Chcesz spać i odpocząć, a nie skakać z radości? Zastanawiasz się, co z tobą jest nie tak? A może coś nie tak jest z teorią o wysiłku dającym szczęście?

Czym są te mityczne endorfiny? Przede wszystkim to skrót – pełna nazwa brzmi

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Znaleźć ciszę w zgiełku
i
Daniel Mróz – rysunek z archiwum, nr 926r./1963 r.
Złap oddech

Znaleźć ciszę w zgiełku

Piotr Żelazny

Niektórzy sportowcy nigdy tego stanu nie osiągną, ale wszyscy próbują. Bo zwycięzcę od pokonanego często odróżnia wyłącznie stopień koncentracji.

"W czasie treningu bramka jest ogromna, a bramkarz niewielki. Kiedy wykonujesz rzut karny na mundialu, bramka się zmniejsza, a bramkarz rośnie" – mawiał były włoski piłkarz i trener Fabio Capello. Umiejętności wcale nie są najważniejsze, nawet safanduła może kopnąć piłkę z 11 m tak, by najlepszy bramkarz świata nie miał szans. I nawet wirtuoz może koszmarnie przestrzelić, mając przed sobą przeciętnego golkipera. Sztuka polega bowiem na tym, by odciąć się od otoczenia. Od trenera, który przed chwilą wyznaczył cię do strzelania. Od życzących powodzenia kilka sekund wcześniej kolegów. Od ryczących trybun, setek błyskających aparatów i wycelowanych w ciebie kamer. Jesteście ty, piłka, bramkarz i bramka.

Czytaj dalej