Przy okazji dyskusji na temat charakteru współczesnego sportu wyczynowego, które nasiliły się ostatnio w związku z igrzyskami olimpijskimi w Seulu, na światło dzienne „wyszło” wiele faktów, nieznanych dotąd szerokiej publiczności. Doping — wyścig lekarzy wymyślających coraz skuteczniejsze środki mobilizujące ludzki organizm do krótkiego zrywu nadludzkiej energii i siły z lekarzami wymyślającymi coraz to nowe sposoby ukrycia ich obecności w organizmie. Kobiety ryzykujące dla medalu zdrowiem i urodą. I najgorsze może ze wszystkich — plotki o zawodniczkach poddających się sztucznej inseminacji (tak, aby szczyt formy wczesnych miesięcy ciąży przypadł na czas zawodów), a następnie usuwających płód.
W formie