Przygotuj rower na wiosnę Przygotuj rower na wiosnę
i
Wojtek Antonów
Promienne zdrowie

Przygotuj rower na wiosnę

Wojtek Antonów
Czyta się 4 minuty

Wiosna. Ptaki śpiewają, słońce świeci, chce się żyć. Czas odkurzyć rower, który spędził zimę na ścianie lub w schowku. Lekko zakurzony i unieruchomiony przez parę miesięcy będzie wymagał małego przeglądu. Wspólnie z Pawłem Drygulskim, specjalistą od rowerowego serwisu ze sklepu Mybike.pl, stworzyliśmy listę najważniejszych czynności, które należy, lub wręcz trzeba wykonać przygotowując swój rower do wiosennego wyjazdu na miasto.

Łańcuch

Pierwszy punkt, który koniecznie trzeba sprawdzić po zimow

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Buntownik na rowerze Buntownik na rowerze
i
R.N. Biswas, „Round the World Without Money”, zdjęcie: D.N. Prasad, 1936 r.
Ziemia

Buntownik na rowerze

Weronika Rokicka

Świat się zmieniał, rodziły się nowe idee, a Ramnath Biswas, nieznany nikomu indyjski marzyciel, oliwił łańcuch i dokręcał śrubki. Jego rowerowa podróż przez kraje i kontynenty stała się częścią walki o prawa człowieka.

W lipcu 1931 r. Ramnath Biswas, wówczas 37-letni, rozdał wszystko, co posiadał – oprócz roweru. Wyruszał bowiem z rodzinnych Indii na samotną wyprawę dookoła świata. Bez pieniędzy, bez czyjejkolwiek pomocy, za to z głębokim przekonaniem, że podróżowanie powinno być dla wszystkich, a grubość portfela i granice państwowe nie mają tu nic do rzeczy. Chociaż nie był pierwszym globtroterem rowerzystą, jego ekspedycja znacząco różniła się od innych. Biswas – urodzony w kraju, który pozostawał wtedy pod panowaniem imperium brytyjskiego – chciał pokazać światu, że Indusi też są podróżnikami, mimo że Europejczycy próbowali zawłaszczyć role odkrywców, zdobywców, krajoznawców i reportażystów. Zdaniem Zachodu to kolonizowane terytoria miały być odkrywane i opisywane, nie brano pod uwagę, że sami mieszkańcy podbitych krajów też mogą wyprawiać się w dalekie strony i opisywać to, co zobaczą. Biswas wybrał ekstremalną formę podróżowania, by udowodnić, że inna opowieść o świecie jest możliwa.

Czytaj dalej