Promienne zdrowie

Rozmaitości Wimbledonu

Wojtek Antonów
Czyta się 4 minuty

Pierwsza runda tegorocznego Wimbledonu za nami. Najstarszy turniej tenisowy na świecie, uznawany za mistrzostwa świata na kortach trawiastych wchodzi w decydującą faze, a napięcie będzie tylko rosło. Brytyjczycy oczywiście mają nadzieję, że Andy Murray obroni tytuł zdobyty w zeszłym roku, jednak bukmacherzy większe szanse dają Rogerowi Federerowi, który od lat ostrzy zęby na przełamanie swojego rekordu ośmiu tytułów zdobytych na kortach Wimbledonu. Wszystko okaże się w niedzielę 15 lipca na korcie centralnym.

W oczekiwaniu na emocje związane z nadchodzącymi meczami poznajmy przekrojowe rozmaitości Wimbledonu.

Nieoficjalne mistrzostwa świata

Pierwszy turniej na kortach Wimbledonu odbył się w 1887 r. Rozegrano wtedy tylko gry singlowe mężczyzn. W 1884 do rozgrywek dołączono singiel pań i męskie deble a w 1913 r. damskie deble i miksty.

Dziś na Wimbledonie równocześnie rozgrywany jest także turniej junior&oac

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Bogini jogi
i
Indra Devi i jej uczennica podczas ćwiczeń w Indra Devi Yoga Studio w Hollywood, około 1952 r.; zdjęcie: Earl Leaf/Michael Ochs Archives/Getty Images
Wiedza i niewiedza

Bogini jogi

Piotr Żelazny

Przeżyła cały XX wiek – rewolucję bolszewicką, obie wojny światowe, narodziny nazizmu i ruchów niepodległościowych, a nawet upadek mesjasza. Była imigrantką, aktorką, tańczyła w kabaretach, grała w Bollywoodzie, zyskała nawet uznanie w Hollywood. Jednak przede wszystkim dała światu zachodniemu jogę.

Trudno powiedzieć, kto był najsłynniejszym uczniem Indry Devi. Jedni twierdzą, że to Greta Garbo zapewniła jej sławę, drudzy wskazują, że kluczowa była Gloria Swanson, która pozwoliła się sfotografować w studiu jogi Devi, tuż po premierze Bulwaru Zachodzącego Słońca, kiedy to aktorką zachwycał się cały kraj. Wiadomo, że jogę praktykowała też Marilyn Monroe – istnieje nawet zdjęcie, na którym jakoby ćwiczyła z Devi. W rzeczywistości tamta fotografia przedstawiała inną hol­lywoodzką blondynkę, Evę Gabor. Mimo to utarło się, że Monroe również była uczennicą pierwszej joginki Hollywood. I z pewnością Indrze taka pogłoska nie zaszkodziła.

Czytaj dalej