Rozmowa pozamiastowa Rozmowa pozamiastowa
Pogoda ducha

Rozmowa pozamiastowa

Paulina Wilk
Czyta się 10 minut

Siedzimy ze znajomym nad warzywnym bowlem i guacamole w jednej z zawsze obleganych żoliborskich placówek kulinarnych. Spokojnie rozważamy scenariusz pozamiejskiej ewakuacji.

Sytuacja jest z wielu powodów paradoksalna. Jemy przecież modny brunch w miejscu, którego menu jest wynikiem międzynarodowych i ponadkontynentalnych więzi miejskich – kulturowej osmozy wiedzy i stylu życia. Jemy ze smakiem, ale wraz z aromatami marynowanych buraków i sezamowej salsy przeżuwamy nowe przemyślenia. O tym, że można prościej, bardziej lokalnie. Że miasto może nie być naszą przyszłością i że choć daje tak wiele, to też dużo zabiera, głównie w walucie czasu, którego nieustannie brakuje nam na wszystko. No i są także wymiary, których – choć miasta puchną w poczuciu omnipotencji – dać nie mogą.

***

Miasto jest antytezą natury – artefaktem, który stara się dać nam hiperistnienie: życie zagęszczone, które tworzy erzace i substytuty piętrzące wyrafinowaną sztuczność. Jest czymś na kształt lunaparku, gdzie na niewielkiej przestrzeni serwowana jest moc rozmaitych wrażeń w skondensowanych dawkach. Przesiadamy się z jednej atrakcji do drugiej.

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Miasto niewydarzone Miasto niewydarzone
i
Nocne marki, Edward Hopper, 1942 r. Art Institute of Chicago
Doznania

Miasto niewydarzone

Paulina Wilk

Nie ma znaczenia, kto je wymyślił: fantasta, wnikliwy naukowiec, idealista czy korporacja. Ani czy byłoby szczęśliwe. W najśmielszych wizjach miast przyszłości, tych nigdy niezbudowanych, decydujący był motyw pragnienia. Nie powstały, ponieważ nie dość mocno tego chcieliśmy.

W haśle „miasto przyszłości” ukryte jest wyzwanie, nie obietnica. Budowanie jutra to zapowiedź zmiany, życia przemeblowanego. Tuż za nią idzie lęk.

Czytaj dalej