
Stoicki spokój zawsze uważałem – i uważam – za pojęcie zafałszowane, uproszczone, takie, które więcej zaciemnia, niż wyjaśnia.
Jest to pewien wąski (i w sumie niekorzystny dla stoicyzmu) stereotyp. Przysłowie mówi jednak, że w każdym stereotypie jest ziarno prawdy. Tutaj podobnie: każdy stereotyp się kiedyś przyda. I stereotyp „stoickiego spokoju” przyda nam się właśnie dzisiaj.
Jak więc zachowa się stoik w obecnej sytuacji?
Zachowa się zgodnie z naturą, czyli zgodnie z rozumem, czyli zgodnie ze wszystkimi zaleceniami, które dyktują nauka i instytucje. To już chyba znana litania na tym etapie, ale co warto powiedzieć raz,