Stoicyzm na rozedrgane czasy
i
„Śmierć Sokratesa”, Jacques-Louis David, źródło: kolekcja MET, domena publiczna
Pogoda ducha

Stoicyzm na rozedrgane czasy

Piotr Stankiewicz
Czyta się 2 minuty

Nowy rok chciałbym zacząć od tematu, o którym – sam się temu dziwię – nie napisałem wcześniej, a mianowicie od wyjaśnienia, dlaczego uprawiany przeze mnie stoicyzm nazywam reformowanym i dlaczego staram się trzymać tego określenia.

2300 lat minęło od założenia stoicyzmu, 18 i pół stulecia od śmierci Marka Aureliusza. Mimo to filozofia ta jest aktualną i wiecznie inspirującą ideą. Jeśli jednak chcemy, żeby faktycznie pomagała nam w XXI w., to musimy pewne sprawy przemyśleć ponownie. Słowem: nastał czas, żeby przybić kilka nowych tez do drzwi stoickiej katedry.

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Naoliwić każde kółeczko
i
Rzeźba Marka Aureliusza w Luwrze, zdjęcie: Bradley Weber/Flickr (CC BY 2.0)
Wiedza i niewiedza

Naoliwić każde kółeczko

O pułapkach perfekcjonizmu
Piotr Stankiewicz

Pomówmy o perfekcjonizmie, a więc o (nadmiernej) potrzebie doskonałości i dokładności. Perfekcjonista lubi robić rzeczy niezwykle precyzyjnie, stara się doprowadzać je do ideału. Co właściwie o tym myślimy i jak to wygląda z perspektywy stoickiej?

Perfekcjonizm to niejako komfort znajdowany w sytuacjach idealnych. Odwrócenie tej definicji też wiele nam powie: to dyskomfort odczuwany w sytuacjach nieidealnych. Znacie to, prawda? Perfekcjonizm to nie tylko poczucie, że rzeczy – tak w szufladzie, jak i w życiu – powinny być równo ułożone. To coś więcej: poczucie, że jedynie sprawy doprowadzone do skończonej całości są „naprawdę”. Wszystkie tematy niedokończone i niedopracowane są z założenia wybrakowane – drażnią i niepokoją samym swoim istnieniem.

Czytaj dalej