Superfood z neolitu Superfood z neolitu
Dobra strawa

Superfood z neolitu

Dominika Bok
Czyta się 1 minutę

Macie dość przetworzonej żywności? Przedstawiam potrawę, która towarzyszy ludzkości od epoki kamienia gładzonego.

Łatwo przyswajalna, zasadotwórcza, zawiera witaminę E i zestaw witamin z grupy B (B1, B2, B6), kwas pantotenowy, lecytynę oraz krzem. Bez glutenu. Już wiecie? Otrzymywana z prosa, w Polsce dawniej zwana krupem lub jagłami. Oto ona, królowa wśród kasz – jaglanka. Jagły powstają po usunięciu twardej łuski z ziaren prosa oraz po ich oczyszczeniu. To nazywamy kaszą. Rozgniecione stają się płatkami, zmielone – drobną mąką. Chińska medycyna przypisuje jej właściwości rozgrzewające.

Jest bogata w antyoksydanty – substancje wychwytujące i neutralizujące wolne rodniki. Zawiera magnez, wapń, fosfor, potas i żelazo. Zwalcza wirusy i wzmacnia odporność. Osusza, czyli dobrze działa w przypadku infekcji górnych dróg oddechowych. Węglowodany złożone i duża zawartość białka sprawiają, że jest bardzo sycąca, a dzięki małej ilości błonnika ­– lekkostrawna. Ważne, by ją przepłukać lub wyprażyć przed gotowaniem (najlepiej zastosować obie metody), po czym przelać gorącą wodą, co pozwoli pozbyć się zanieczyszczeń i goryczy.

Informacja

Z ostatniej chwili! To pierwsza z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Skład chemiczny tego zboża jest w dużym stopniu zależny od miejsca uprawy. Na naszych półkach sklepowych zazwyczaj znajdziemy kaszę z Indii lub Chin. Mamy co prawda rodzime uprawy w województwach lubuskim i świętokrzyskim, ale nie są to duże areały. A szkoda – proso jest mało wymagające, rośnie nawet na suchych i jałowych glebach.

Wraz z samopszą, żytem, jęczmieniem i soczewicą było uprawiane już w neolicie. Panował wtedy kult Wielkiej Matki będącej bóstwem płodności. I komu to przeszkadzało?

Czytaj również:

Żurawinka Żurawinka
i
zdjęcie: liz west/Flickr (CC BY 2.0)
Dobra strawa

Żurawinka

Dominika Bok

Jej owoce można zbierać już we wrześniu, gdy pięknie się wybarwią. Pozostają na krzewinkach nawet do końca zimy.

Żurawina występuje w dwóch odmianach: błotnej, czyli Vaccinium oxycoccus lub V. oxycoccus palustris, która ma mniejsze owoce (wielkości około 1 cm) i rośnie w północnej, a także środkowej Europie, oraz wielkoowocowej (Vaccinium macrocarpon), która wydaje na świat nawet 3-centymetrowe owoce. Ta druga pochodzi z Ameryki Północnej. Rdzenni mieszkańcy przykładali żurawinę do ran, gdyż przyśpieszała gojenie. Na naszym kontynencie cenimy ją za właściwości: antyseptyczne, antyoksydacyjne, jak również lecznicze, np. w infekcjach dróg moczowych i pęcherza. Stosuje się ją też wspomagająco przy chorobach nowotworowych i osłonowo na układ naczyniowo-sercowy.

Czytaj dalej