Rozluźniająca na sen
Ten rodzaj medytacji można wykonywać w jakiejkolwiek pozycji. Możesz siedzieć, możesz też się położyć. Ważne, żebyś czuł się komfortowo, bezpiecznie. Powoli otwieraj się na zmysły: smak, zapach, dotyk, słuch. Spędź chwilę, wczuwając się w nie. Rozluźnij się w tym, co jest, bez potrzeby zmiany czegokolwiek. Teraz możesz zapytać o swoje intencje, o to, co naprawdę jest dla ciebie ważne. Wyobraź sobie najdokładniej, jak by to było, gdyby ta intencja już się zrealizowała. Jak wtedy czułoby się twoje ciało, jakie zapachy, smaki, uczucia towarzyszyłyby temu. Powoli zapadaj się w rzeczywistość swojego snu.
Refleksyjna na temat upływu czasu
Znajdując wygodne dla siebie miejsce, pomyśl o tym, jak mały byłeś, gdy po raz pierwszy pojawiłeś się na świecie, powoli przypominając sobie kolejne lata swojego życia. To, jak się zmieniałeś i jak zmieniały się okoliczności twojego życia aż do obecnego momentu – jednocześnie zastanawiając się nad tym, na czym w poszczególnych etapach życia się skupiałeś. Następnie pomyśl o sobie jako już o bardzo starym człowieku i z tej perspektywy zadaj sobie pytanie, co jest dla ciebie najważniejsze, jakie wartości, kwestie, rzeczy czy może ludzie. Co rzeczywiście jest ważne? Na koniec powróć do chwili obecnej, do swojej obecnej wersji, zadając sobie pytanie, co pragniesz kultywować w życiu.
Ocieplająca
Usiądź wygodnie, a jednocześnie w takiej pozycji, która będzie zapewniać ci poczucie przytomności. Możesz mieć oczy otwarte lub zamknięte. Rozpoczynając od medytacji świadomości oddechu, podążając za oddechem, powoli pozwól uwadze się ustabilizować, uspokajając ciało i myśli. Następnie zwróć uwagę na ruch w jelicie na wdechu, a potem na wydechu. Przesuń uwagę na rejon nosa i to, jak powietrze przez niego wchodzi i wychodzi. Pozwól sobie skupiać się jedynie na odczuciu oddechu. Kolejnym etapem jest wyobrażenie tego, że ciało jest puste i wypełnia je ciepłe światło lampy. Poczuj, jak twoje ciało się ociepla.