Wiosenna praktyka uważności Wiosenna praktyka uważności
i
zdjęcie: Aleksandr Eremin/Unsplash
Złap oddech

Wiosenna praktyka uważności

Magdalena Róża Skoczewska
Czyta się 3 minuty

Poranek

1. Kiedy wybudzasz się rano, postaraj się pozostać jeszcze przez chwilę w półśnie. Między jawą a snem jest przestrzeń, w której podświadomość miesza się ze świadomością.

2. Skup się na swoim ciele. Zauważ, jak podnosi się i opada klatka piersiowa. Połóż ręce na brzuchu i policz do dziesięciu w takim tempie, jakie ci odpowiada.

3. Pozwól, by w twojej wyobraźni rozegrał się spektakl. Wystąpią w nim wszystkie postacie ze snu z minionej nocy (jeśli nie możesz sobie przypomnieć ostatniego snu, pomyśl o innym). Obserwuj, co się dzieje na scenie; zwróć uwagę na słowa, na panującą atmosferę. Czy dostrzegasz jakieś dekoracje? Niech fabuła rozwija się sama, nie kieruj nią. Jesteś widzem w pierwszym rzędzie. Pamiętaj, by pozostawać – na ile to możliwe – w półśnie.

4. Teraz pomyśl o tym, że postacie reprezentują jakąś część ciebie. Zapewne nie każdą z nich lubisz; możliwe, że nie ze wszystkimi się zgadzasz. Wobec niektórych prawdopodobnie odczuwasz sporą niechęć. Owe postacie nie znalazłyby się jednak w twoim śnie, gdyby nie były częścią ciebie – świadomą lub podświadomą.

Informacja

Z ostatniej chwili! To ostatnia z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

5. O czym jest twoje przedstawienie? Pomiędzy jakimi potrzebami, emocjami i wartościami się rozgrywa? Czy dostrzegasz w nim pewien morał? Może zawiera wskazówkę dotyczącą dnia, który się właśnie rozpoczyna?


Regeneracja

1. Zrób wdech nosem. Zatrzymaj powietrze na 2–3 s i wypuść je nosem.

2. Zastanów się, czy w twoich myślach jest coś, co sprawia, że czujesz ciężar, lub w jakiś sposób cię zatruwa. Wybierz jedną taką rzecz. Zdefiniuj, czego dotyczy ta myśl, do jakiej relacji się odnosi i na czym polega trudność, której doświadczasz.

3. Ponownie zrób wdech nosem. Zatrzymaj powietrze na 2–3 s i wypuść je nosem.

4. Pomyśl, że te 2–3 s, kiedy wstrzymujesz oddech, to granica między tobą a przykrą myślą. Wyobraź sobie, że robiąc wydech, pozbywasz się napięcia i obciążającej cię myśli.

5. Powtórz tę sekwencję kilka razy: wdech, myślenie o trudnym temacie, pozbycie się go wraz z wydechem. Pozwól, by twoje ciało to poczuło.

6. Tak samo jak z obciążającą cię myślą postąp z wybraną negatywną emocją. Wybierz i nazwij jedno uczucie, które jest dla ciebie trudne. Może czujesz żal, wstyd, irytację lub strach? Doprecyzuj w myślach, czego ta emocja dotyczy. Niech będzie to dla ciebie jasne.

7. Zrób wdech nosem. Zatrzymaj powietrze na 2–3 s i wypuść je nosem.

8. Powtórz to kilka razy. Weź wdech, poczekaj 2–3 s i poczuj, że wypuszczasz nieprzyjemną emocję razem z wydechem. Jeśli zauważysz, że łatwiej ci zrobić wydech ustami, zrób tak. Poczuj w całym ciele, jak emocja cię opuszcza.

9. Oddychaj spokojnie. Zauważ, jak się teraz czujesz, o czym myślisz, jak się ma twoje ciało.


Zielono mi

1. Odpocznij przez chwilę, oprzyj na czymś głowę albo się połóż. Weź głęboki oddech.

2. Pomyśl o jasnej, soczystej zieleni.

3. Wyobraź sobie, że siadasz wygodnie na łące. Jest słoneczny wiosenny dzień. Poczuj swoje ciało. Oddychaj głęboko.

4. Wydaj z siebie jakiś dźwięk – może to być głośny wydech albo pomruk. Możesz coś powiedzieć lub zaśpiewać. Wybierz to, co jest ci bliskie. Poczuj, jak dźwięki wydobywają się z gardła i przepony.

5. Zauważ, jak twój głos współgra z wyobrażoną łąką, jak ją przenika i uzupełnia. Usłysz melodię, która powstaje z tego współbrzmienia. Zapamiętaj, czego doświadczasz.

ilustracja: Karyna Piwowarska
ilustracja: Karyna Piwowarska

Czytaj również:

Równowaga jak ostrze brzytwy Równowaga jak ostrze brzytwy
i
zdjęcie: Sean Stratton/Unsplash
Pogoda ducha

Równowaga jak ostrze brzytwy

Ravi Shankar

Ludzie, którzy są niezależni od nikogo i niczego, tęsknią za odrobiną dyscypliny. Wciąż obiecują, że w końcu zaprowadzą ją w swoim życiu.

Ci, którzy kierują się tylko zasadami, marzą o wolności (dyscyplina nie jest celem samym w sobie, jest tylko środkiem do większego celu).

Czytaj dalej