Wszyscy jesteśmy od czegoś uzależnieni. Pracoholicy, alkoholicy, kawosze, herbaciarze, seksoholicy, palacze… Doskonale mają tylko uzależnieni od czytania książek. A już szczególnie krytycy literaccy. Nie dość, że wciąganie (przez oczy) narkotyku to sama przyjemność, to jeszcze im za to płacą. Sam znam tę radość, bo pisywałem recenzje książek. Byłem jednak złym krytykiem, gdyż wszystkie moje recenzje były pozytywne. Nic