…zrób sobie z nich kosmetyk! Oto prosty domowy sposób na peeling w duchu zero waste.
Fusy kawowe – z kawiarki lub ekspresu – zalej oliwą (może być z wytłoczyn) albo olejem lnianym. Jeśli masz w domu olej arganowy lub migdałowy, to jeszcze lepiej. Dodaj łyżeczkę octu, np. jabłkowego lub winnego, i kroplę lub dwie ulubionego olejku eterycznego. Przechowuj w lodówce, w szerokim słoiku, z którego łatwo będzie pobierać zawartość. Fusy możesz też zmieszać pół na pół z płatkami owsianymi, które zostają po zrobieniu mleka owsianego, albo z wysuszoną (po zaparzeniu) i zmieloną w młynku do kawy zieloną herbatą liściastą.
Plusy: peeling jest doskonały dla skóry i kieszeni. Natłuszcza, nawilża i energetyzuje. Minusy: po zmyciu go z siebie przychodzi czas na mycie łazienki.