Optymiści żyją dłużej Optymiści żyją dłużej
i
„July”, Edward Henry Potthast, 1914 r., The Athenaeum Virtual Art Museum (domena publiczna)
Pogoda ducha

Optymiści żyją dłużej

Jowita Kiwnik Pargana
Czyta się 15 minut

Była końcówka lat 60. XX w., kiedy amerykański psycholog Martin Seligman rozpoczął badania, które wkrótce miały przynieść mu sławę w środowisku naukowym.

Za cel postawił sobie zanalizowanie mechanizmu powstawania wyuczonej bezradności, czyli stanu bierności i rezygnacji opartego na przekonaniu, że niezależnie od tego, jakie działania podejmiemy, i tak nie będą one miały wpływu na to, co się nam przydarzy.

Podczas eksperymentów laboratoryjnych naukowcowi udało się wytworzyć poczucie bezradności: najpierw u psów, potem u myszy, szczurów i gołębi. Schody pojawiły się, kiedy Seligman zaczął badać ludzi. „U jednej trzeciej uczestników eksperymentu nie potrafiłem doprowadzić do poczucia bezradności. Zacząłem się zastanawiać, co takiego jest w niektórych osobach, że są na nią odporne” – wspominał psycholog w wyemitowanej w 2020 r. i poświęconej optymizmowi audycji amerykańskiego radia NPR.

Temat programu nie był przypadkowy. „Badając wyuczoną bezradność, Seligman niejako tylnymi drzwiami przeprowadził też badania nad optymizmem” – mówiła prowadząca program w NPR dziennikarka naukowa Alix Spiegel. Seligman dowiódł, że osoby podchodzące do życia w sposób optymistyczny okazały się odporne na jego działania.

Pogoda ducha pomaga

Nauka wskazuje liczne zalety takiego nastawienia. Optymiści są bardziej pewni siebie, wytrwali i entuzjastycznie nastawieni do życia, mają także wobec niego wyższe oczekiwania. Lepiej niż pesymiści radzą sobie z porażkami, rzadziej obarczają nimi siebie, przeciwnie – zwykle upatrują ich źródła w niekorzystnych okolicznościach. Jak pokazały prowadzone w 2001 r. badania Margaret Marshall i Jonathona Browna z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, studenci charakteryzujący się wysokim poziomem

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Inteligent w czerni Inteligent w czerni
i
zdjęcie: Michael Jerrard/Unsplash
Ziemia

Inteligent w czerni

Adam Zbyryt

Szybko się uczy, używa narzędzi, w testach na inteligencję pokonuje małpy człekokształtne. Mimo to w wielu kulturach uważano go za zwiastuna nieszczęścia i śmierci. Czas oddać krukowi sprawiedliwość.

Jest bohaterem wielu wierzeń, mitów oraz opowieści. Wzmianki o nim pojawiają się w Biblii, Koranie, Torze, świętych pismach hinduskich i perskich, podaniach skandynawskich, a także przekazach rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. W wielu kulturach to ptak diabelski i sprytny, służący siłom ciemności, posłaniec śmierci, znak nieszczęścia. W niektórych wierzeniach jest bohaterem, w innych – tchórzem. Symbolizuje inteligencję i mądrość, ale też podstęp. Jego mroczną legendę można tłumaczyć zapewne dużymi rozmiarami ciała, potężnym dziobem, ciemnym upierzeniem i głębokim głosem. Nie bez znaczenia są również zwyczaje kruków, zwłaszcza ich zamiłowanie do padliny: pojawiały się one na polach bitew i wszędzie tam, gdzie leżały zwłoki ludzkie lub zwierzęce. To musiało wzbudzać strach.

Czytaj dalej