Zimna woda spokoju doda Zimna woda spokoju doda
i
Niedźwiedź polarny w Arktyce, zdjęcie: NASA, Rawpixel Ltd/Flickr (CC BY 2.0)
Promienne zdrowie

Zimna woda spokoju doda

Maria Hawranek
Czyta się 11 minut

Morsowanie morsowaniu nierówne. W metodzie Wima Hofa nie chodzi tylko o to, by wejść do lodowatej wody. To praktyka z kategorii ucieleśnienia, bycia obecnym. Wtedy naprawdę tego doświadczamy i korzystamy, by ostatecznie być silnymi, zdrowymi i szczęśliwymi. Rozmowa z Andrzejem Hrycajem, instruktorem metody Wima Hofa.

Maria Hawranek: Jak znalazłeś się w zimnej wodzie?

Andrzej Hrycaj: Żyłem w komfortowej bańce, jaką zapewnia nam cywilizacja: przegrzane pomieszczenia, wygodne życie. Komfort też może boleć. Byłem w kryzysie wieku średniego, kiedy przeczytałem w książce Orhana Pamuka zdanie, że człowiek osiąga wiek średni i staje się samotnym wilkiem. Przeraziłem się. Wim Hof był pomysłem na to, jak znaleźć w życiu coś swojego. Choć najpierw bardzo się przed nim broniłem. Jego metoda wracała do mnie kilka razy, ale myślałem: to nie dla mnie. W końcu postanowiłem: muszę go poznać. Mam wrażenie, że dzisiaj wszyscy się na wszystkim znają, komputer pełen jest autorytetów, które w istocie nimi nie są. Więc trzy lata temu pojechałem do Holandii zobaczyć człowieka, który twierdzi, że jest poza tym całym światem sprzedawania wszystkiego. Po lekturze książki Co nas nie zabije Scotta Carneya, dziennikarza śledczego, który chciał zdemaskować Wima jako fałszywego guru, a ostatecznie został jego fanem, sam chciałem się przekonać, czy za tą metodą stoi spójny człowiek.

Rozumiem, że tak.

Na szkoleniu było super: wchodzimy do lodowatej wody w grupie osób z całego świata. Wim świetnie czuje się na scenie, operuje błyskotliwym językiem, opowiada śmieszne żarty. Ale po kąpieli jeszcze nie do końca to czułem. Przełom nastąpił, gdy siedliśmy wieczorem w kręgu przy ogniu

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Dietka, czyli zasady życiowe Porfirego Iwanowa Dietka, czyli zasady życiowe Porfirego Iwanowa
Promienne zdrowie

Dietka, czyli zasady życiowe Porfirego Iwanowa

Przekrój

1.

Dwa razy dziennie kąp się w zimnej, naturalnej (prirodnoj) wodzie – tak, żebyś poczuł się dobrze. Kąp się, w czym możesz: w jeziorze, rzeczce, wannie, bierz prysznic albo oblewaj się. Gorącą kąpiel zakończ zimną.

2.

Przed kąpielą i po niej, a jeśli to możliwe także w jej trakcie, wyjdź na powietrze, stań bosymi nogami na ziemi, a zimą na śniegu, choćby na minutę. Weź oddech kilka razy, powietrze wciągając przez usta, i w myśli życz sobie oraz wszystkim ludziom zdrowia.

Czytaj dalej