Zapomniane techniki starożytnych mistrzów kung-fu
Płaczący żuraw Stajemy twarzą do przeciwnika na jednej nodze, drugą zginamy w kolanie i unosimy 30 cm nad ziemię. Ręce unosimy równolegle do podłoża. Rozpłakujemy się w oczekiwaniu na grad ciosów. Porada mistrza: „Czujny żuraw nad stawem kołuje rankiem”.
Śpiący tygrys Zginając obie nogi w kolanach, kładziemy się do łóżka (jeśli nie ma, wykorzystujemy kanapę, fotel, ławkę, karimatę, trawnik). Tam zajmujemy jedną z trzech pozycji: tygrys pierwszy (na plecach), tygrys drugi (na brzuchu) lub tygrys trzeci (na boku). Mówimy przeciwnikowi „dobranoc” i zasypiamy.
Smok Przed walką, wykorzystując stare ubrania, papier kolorowy, krepinę, gazety, zasłony, masę plastelinową i rusztowania z drutów, przebieramy się za smoka. Na widok potężnej poczwary przeciwnik od razu się podda!
Ślimak na górze Fudżi W tej technice wszystkie ruchy (uderzenia, kopnięcia, rzuty, obalenia, dźwignie, duszenia, bloki, uniki) wykonujemy niezwykle wolno, tak by jeden krok zajął nam dosłownie kilkanaście minut. Jeśli przeciwnik miał koszmary senne o bardzo powoli zbliżających się doń straszydłach – ucieknie. Jeśli nie miał – może nas łatwo pokonać! Porada mistrza: „Mędrzec przyjmie z radością i klęskę, i zwycięstwo”.
Pędzący szakal Odwracamy się do przeciwnika plecami i jak najszybciej uciekamy. Porada mistrza: „Nie cel ucieczki się liczy, lecz sama ucieczka”.
Gry słowne z Bruce’em Lee
Co mówili ludzie, kiedy Bruce Lee, zbijając wagę przed walką, tak się głodził, że
aż schodził mu naskórek? – Linieje.
***
Co mówili znajomi, kiedy Bruce Lee wychodził z imprezy? – Lipa.
***
A co mówili, kiedy nie szedł jeszcze do domu, tylko wychodził na papierosa?
– Pali.
***
Co mówili ludzie, czytając książkę, w której Bruce Lee pokonywał żubra? –
Literatura.
***
A co mówili, kiedy Bruce Lee przychodził w nowych dżinsach? – Lee czy Levis?
Czytaj również:
