Dźwięk natury czy nie? Dźwięk natury czy nie?
i
„Owady i kwiaty”, Ju Lian, ok. 1644–1911 r./MET (domena publiczna)
Rozmaitości

Dźwięk natury czy nie?

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 1 minutę

Beeee, beeee – jest to odgłos naturalny, wydawany przez zwierzęta domowe, takie jak owca (Ovis aries), ale też np. przez bekasa (Gallinago gallinago), dlatego łatwo o pomyłkę. Pomóc może informacja, że owca jest z wierzchu wełnista i nie lata, bekas natomiast jest bardziej pierzasty, lata i ma dziób.

Czek czy żyk dedije bee – tak profesjonalni ornitolodzy opisują dźwięk czyżyka, jest to więc dźwięk naturalny. Słowo „czek”, wyśpiewywane przez tego pięknego żółtego ptaka, wskazuje na głęboką relację symbiotyczną, jaką czyżyki zawiązały z okresem późnego kapitalizmu.

Khy, khy – dźwięk naturalny, ale o głębokim znaczeniu kulturowym, zwiastujący nieszczęście i chorobę, a także przemysłową hodowlę zwierząt, rozwarstwienie społeczne, globalną sieć komunikacyjną regulowaną przez rynek oraz używanie nierozpakowanego mydła.

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Klik – dźwięk nienaturalny pochodzący od powszechnie znanego przedmiotu, który swoją nazwę zaczerpnął od Mus musculus – ssaka należącego do rodziny myszowatych.

Ba dum tss! – dźwięk paradoksalny, nienależący ani do sfery tego, co naturalne, ani do sfery tego, co nienaturalne. Powstaje w wyniku zderzenia się tych dwóch zbiorów, np. w sytuacji, gdy jegomość w cylindrze i fraku wpada pośladkami w kałużę i wszyscy się śmiejemy.

Bum! – naturalny odgłos końca świata.

Czytaj również:

Leśne radio Leśne radio
i
zdjęcie: T La/Unsplash
Wiedza i niewiedza

Leśne radio

Adam Zbyryt

Jak brzmią pory roku w uszach przyrodnika? Każda inaczej. Najmilej zaś wiosna, czyli czas ptasiej i żabiej kakofonii. Latem i zimą też przyjemnie dźwięczy, choć prawdziwej rozkoszy można zaznać w maju.

Wiosną dźwięki przyrody dochodzą zewsząd: z pól, lasów, łąk, trzcinowisk, nieużytków, zadrzewień, zakrzaczeń, parków miejskich i przydomowych ogrodów. Słychać je zarówno nad głowami, gdy po niebie suną powracające z zimowisk stada mniejszych i większych skrzydlatych wędrowców, jak i na powierzchni wody, gdy ptaki lądują na odpoczynek lub aby się pożywić.

Czytaj dalej