Jak poetycko powiedzieć drugiej osobie, że jest piękna? Jak poetycko powiedzieć drugiej osobie, że jest piękna?
i
"Kobieta z lustrem", Peter Paul Rubens, ok. 1640 r. (domena publiczna)
Rozmaitości

Jak poetycko powiedzieć drugiej osobie, że jest piękna?

Wszystko Będzie Dobrze

Jesteś jak cętki na grzbiecie jaguara.

*

Jesteś jak sonda Voyager 2.

*

Informacja

Z ostatniej chwili! To pierwsza z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Jesteś jak taniec neutrin elektronowych w akceleratorze.

*

Jesteś jak siedem tęcz.

*

Jesteś jak pisma Ignacego Daszyńskiego.

*

Jesteś jak lot bażanta nad mazowieckim polem.

*

Jesteś jak stary wagon kolejowy używany jako pensjonat na Helu.

*

Jesteś jak podskok pudla.

*

Jesteś jak ślad wodny kijanki.

*

Jesteś jak synchronizowanie zegarków.

*

Jesteś jak uśmiech przy Gangu Olsena po latach.

*

Jesteś jak Polska.

Czytaj również:

Nieczytwór Nieczytwór
i
ilustracja: Daniel Mróz; kolaż, archiwum „Przekroju” nr 483/1954
Rozmaitości

Nieczytwór

Marcin Orliński

Przeczytać wszystkie książki, które by się chciało? Marzenie! O tym, jak sobie radzić z dyskomfortem, który zna chyba każdy książkofil, mówi nowy gatunek literacki.

Echo głucho milczy, gdy w przepastne przestrzenie Internetu i bibliotek desperacko krzyczę: „Czy brytyjski poeta Justin Richardson (1900–1975) w ogóle istniał?”. Brak jakichkolwiek informacji na jego temat. Albo był więc kompletnie nieznanym autorem jednego wiersza, albo ktoś wymyślił to nazwisko wraz z okrągłymi datami urodzin i śmierci. Fikcyjne personalia to rzecz w literaturze powszechna. Niektórzy autorzy wymyślają sobie pseudonimy brzmiące jak prawdziwe nazwiska, a inni – zupełnie nieprawdopodobne. Aleksandra Głowackiego znamy tylko jako Bolesława Prusa, a Konstantemu Ildefonsowi Gałczyńskiemu zdarzało się podpisywać na wiele sposobów: Mieczysław Zenon Trzciński, Il de Fons czy Karakuliambro. Ale do rzeczy (i zarazem od rzeczy!). Jedyny znaleziony przeze mnie utworek Richardsona to Take Heart, Illiterates (Odwagi, analfabeci). Stanisław Barańczak złagodził i rozbudował ten tytuł: Nie przejmować się brakiem oczytania w literaturze współczesnej!, a sam wiersz przełożył tak: „Długo mi serce żarła tajemna zgryzota: / »Nie czytałem Audena i T.S. Eliota!« / Lecz myśl ta pogodniejszy ma od paru chwil ton: / »Nie czytali ich również W. Szekspir i Milton!«”. Ramy gatunku: trzynastozgłoskowiec, cztery wersy, układ rymów: aabb. Oto kilka propozycji autorskich.

Czytaj dalej