Najkrótsze nowelki – 4/2023 Najkrótsze nowelki – 4/2023
i
zdjęcie: Erik Odiin/Unsplash
Rozmaitości

Najkrótsze nowelki – 4/2023

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 8 minut

Pociąg

Pech chciał, że na dworcu w Dęblinie z roztargnienia pomyliłem perony i wsiad­łem do pociągu zmierzającego w kierunku przeciwnym do mojego celu, którym był Nałęczów. Innymi słowy: wsiad­łem do pociągu w drugą stronę. Trochę mi się śpieszyło, ale cóż było robić. Zmieniając po drodze środki transportu i kolejne państwa, okrążyłem Ziemię i z kilkuletnim opóźnieniem byłem na miejscu.


Make-up

Po tym, jak złowiłem ogromnego suma, zaproszono mnie do telewizji. Przed wejściem na antenę konieczny był makijaż, inaczej „świeciłbym się w kamerze”. Usiad­łem na fotelu i makijażystka rozpoczęła swoje zabiegi. Przypudrowała mi twarz i polakierowała włosy. Następnie owinęła mi głowę warstwą nasączonego żywicą bandaża. Później wzięła się za ciało: najpierw usunęła z niego większość organów, a potem je zabalsamowała. Wtedy do garderoby weszła producentka programu. „Przesadziłaś z make-upem” – oznajmiła makijażystce. Przez to całe zamieszanie z wywiadu nic nie wyszło. A tak się na niego cieszyłem!


Open space

Pewnego dnia, kiedy jak zwykle ślęczałem w biurze nad raportami, uderzyła mnie myśl: dlaczego nazywamy open space’em zamkniętą przestrzeń – ograniczają ją przecież ściany, podłoga i sufit? W nocy przemyślałem to zagadnienie i nazajutrz przyszedłem do pracy z młotem pneumatycznym, siekierą oraz piłą. Szef patrzył na mnie krzywo, ale jak mógł się nie zgodzić z logicznym argumentem? Zabrałem się do roboty; w końcu jakaś odmiana w biurowej rutynie!

Informacja

Z ostatniej chwili! To pierwsza z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj


Totolotek

Wczoraj zagrałem w totka. Wspaniale byłoby wygrać setki tysięcy złotych, może nawet milion. Wypełniłem kupon i czekałem na wyniki. Miałem dobre przeczucia; w zasadzie prawie wiedziałem, że wygram. Nerwy, nerwy! Nareszcie losowanie! Pomyślałem, że nie wytrzymam tego napięcia. I faktycznie – nie wytrzymałem. Rozległy zawał serca zwalił mnie z nóg. W stanie krytycznym trafiłem na intensywną terapię. Najgorsze, że nawet nie wiem, czy wygrałem!


Terapia

Przed każdą sesją terapeutyczną czuję dużą presję. Co odpowiem na pytanie: „Z czym pan dziś przychodzi?”. Moja odpowiedź zdeterminuje przecież przebieg tej godziny. Będziemy analizować słowa, w których niby w soczewce powinny odbić się wszelkie moje problemy. A co, jeśli odpowiem coś niewłaściwego, niewystarczająco precyzyjnego? Ta odpowiedzialność jest przytłaczająca do tego stopnia, że do tej pory nie dotarłem jeszcze na żadną terapię. Na pewno jest to ciekawa i bardzo pożyteczna rzecz.


Chmury

Uwielbiam obserwować kłęby chmur płynące po błękitnym niebie. Te zmieniające się kształty: słodkie zwierzątka, fantastyczne smoki, kwiaty – co tylko można sobie wyobrazić! Jednak parę dni temu, w trakcie krótkiego urlopu, po kilku minutach błogiej obserwacji przeżyłem szok: chmury ułożyły się w wyraźną twarz mojego ojca, który przeklął mnie upiornym, dudniącym głosem. Czym prędzej wróciłem do hotelu, spakowałem rzeczy i pojechałem do domu.

Czytaj również:

Olej olej Olej olej
i
zdjęcie: Zachary Theodore/Unsplash
Ziemia

Olej olej

Paulina Wilk

Ciemna, gęsta maź nazywana olejem skalnym znana była od starożytności, ale dopiero 170 lat temu pokazała, co potrafi. Zadebiutowała jako nafta do lamp oświetlających salę operacyjną we lwowskim szpitalu. Wkrótce rozpaliła serca oraz umysły przedsiębiorców, napędziła silniki globalnych przemysłów i wielkie bogactwo. Związek ludzkości z ropą to historia uzależnienia i bycia na haju. Czy się z niego otrząśniemy?

Informacje są sprzeczne. Trudno z nich wnioskować, czy jej epoka niedługo się skończy, czy dopiero wchodzi na najwyższe obroty. A może jedno i drugie? Jedno jest pewne: ropa naftowa wciąż pozostaje w centrum wydarzeń.

Czytaj dalej