wideo

Profesor Filutek i Filuś na tropie prawdziwków, odc. 27

Prezentujemy konkurencję dla obsypanych nagrodami Truflarzy, w rolach głównych Profesor Filutek i Filuś.

Grzybobranie obok skoków narciarskich to polski sport narodowy. Sezon zaczyna się już w czerwcu od kurek, podgrzybków i maślaków, w lipcu przychodzi czas na gąski, kanie, borowiki i koźlarze, na jesieni dołączają rydze i opieńki. Doświadczeni grzybiarze radzą, by do lasu wybrać się po pełni (naukowych dowodów wpływu faz Księżyca na wzrost grzybni ciągle brak), najlepiej z koszem wiklinowym.

Savoir-vivre wytrawnego grzybiarza nakazuje zbierać tylko owocniki wyrośnięte, nie wyrywać grzybni, którą po zbiorze należy przykryć ściółką, by nie wyschła. Nie wolno niszczyć żadnych grzybów, również tych trujących – i one mają rolę do odegrania w leśnym ekosystemie. Zebrane grzyby można w zależności od gatunku dusić, suszyć, smażyć, marynować i gotować. Doskonale sprawdzą się też w farszach, sosach i bigosach.