Znajdź Inków! Znajdź Inków!
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Rozmaitości

Znajdź Inków!

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 1 minutę

W każdej z tych historyjek ukrył się Inka. Znajdziesz ich wszystkich?

 

– Mamo, nie chcę tego pić, kwaśne!

– Cyprianku, ale to zdrowe,to witaminka C!

*

– Tato, gdzie prezenty?!

– Chodź, Marcysiu. Tu stoi choinka, szukaj pod nią!

*

– Dlaczego nie skończyłeś swojej rozprawy o szczęściu, Immanuelu?

– Po trzecim rozdziale skończył mi się inkaust…

*

– Co tak dymi w całym domu?

– Zatkał się komin! Karol, dzwoń po kominiarza!

*

– Którą postać z bajek lubisz najbardziej, Elu?

– Tatę Muminka!

*

– Kubuś, do tablicy. Proszę powiedzieć, co to za kolory, oczywiście po angielsku.

– Ten to „pink”, a ten – „black”.

*

– Kto to, Maja czy Aztek?

– To Inka.

Czytaj również:

Nieczytwór Nieczytwór
i
ilustracja: Daniel Mróz; kolaż, archiwum „Przekroju” nr 483/1954
Rozmaitości

Nieczytwór

Marcin Orliński

Przeczytać wszystkie książki, które by się chciało? Marzenie! O tym, jak sobie radzić z dyskomfortem, który zna chyba każdy książkofil, mówi nowy gatunek literacki.

Echo głucho milczy, gdy w przepastne przestrzenie Internetu i bibliotek desperacko krzyczę: „Czy brytyjski poeta Justin Richardson (1900–1975) w ogóle istniał?”. Brak jakichkolwiek informacji na jego temat. Albo był więc kompletnie nieznanym autorem jednego wiersza, albo ktoś wymyślił to nazwisko wraz z okrągłymi datami urodzin i śmierci. Fikcyjne personalia to rzecz w literaturze powszechna. Niektórzy autorzy wymyślają sobie pseudonimy brzmiące jak prawdziwe nazwiska, a inni – zupełnie nieprawdopodobne. Aleksandra Głowackiego znamy tylko jako Bolesława Prusa, a Konstantemu Ildefonsowi Gałczyńskiemu zdarzało się podpisywać na wiele sposobów: Mieczysław Zenon Trzciński, Il de Fons czy Karakuliambro. Ale do rzeczy (i zarazem od rzeczy!). Jedyny znaleziony przeze mnie utworek Richardsona to Take Heart, Illiterates (Odwagi, analfabeci). Stanisław Barańczak złagodził i rozbudował ten tytuł: Nie przejmować się brakiem oczytania w literaturze współczesnej!, a sam wiersz przełożył tak: „Długo mi serce żarła tajemna zgryzota: / »Nie czytałem Audena i T.S. Eliota!« / Lecz myśl ta pogodniejszy ma od paru chwil ton: / »Nie czytali ich również W. Szekspir i Milton!«”. Ramy gatunku: trzynastozgłoskowiec, cztery wersy, układ rymów: aabb. Oto kilka propozycji autorskich.

Czytaj dalej