Bezcenne zwoje
i
ilustracja: Igor Kubik
Wiedza i niewiedza

Bezcenne zwoje

Adam Węgłowski
Czyta się 5 minut

To historia tak niesamowita, że wygląda jak scenariusz filmu o przygodach Indiany Jonesa. Jest rok 1947. Pustynia Judejska na Zachodnim Brzegu Jordanu, okolice wybrzeża Morza Martwego. Niedaleko ruin starożytnej osady Qumran pewien beduiński chłopiec przypadkiem znajduje grotę, a w niej dzban z tajemniczymi zwojami. Nie wie, jak stare to rękopisy, lecz zarazem zdaje sobie sprawę, że muszą być coś warte. Kiedy po kawałku trafiają do sklepów handlarzy starociami, o sprawie dowiadują się naukowcy. W okolicach Qumran rozpoczynają się prace badawcze. Potrwają aż do 1956 r., a w tym czasie archeolodzy znajdą w 11 jaskiniach blisko 900 rękopisów.

Manuskrypty znad Morza Martwego, zdjęcie w domenie publicznej
Manuskrypty znad Morza Martwego, zdjęcie w domenie publicznej

Sprawka esseńczyków?

Jeszcze więcej czasu zajmie odcyfrowanie tych starożytnych tekstów spisanych po hebrajsku, aramejsku i grecku. Powstanie nawet specjalna interdyscyplinarna dziedzina naukowa zwana qumranistyką. Jest co badać – wśród rękopisów są księgi biblijne, komentarze do nich, apokryfy oraz dokumenty związane z tajemniczą wspólnotą religijną zamieszkującą Qumran. Naukowcy uznali, że byli to tzw. esseńczycy, jedno z żydowskich

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Uwaga, templariusze!
i
ilustracja: Igor Kubik
Wiedza i niewiedza

Uwaga, templariusze!

Adam Węgłowski

Zakon templariuszy, czyli Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, powstał w opanowanej przez krzyżowców Jerozolimie 900 lat temu. Miał chronić chrześcijańskich pielgrzymów i walczyć z niewiernymi. Jednak w praktyce, aby sprawnie działać i rozszerzać swoje wpływy, wiele czasu poświęcał też finansom. Poza tym ciekawscy rycerze zakonni prowadzili wykopaliska na jerozolimskim Wzgórzu Świątynnym i odwiedzali starożytne miasta na Bliskim Wschodzie. To stało się źródłem mitów o tajemniczym skarbie templariuszy.

Dlaczego tajemniczym? Bo nie wiadomo przecież, czego dokopali się w Jerozolimie. Odnaleźli Arkę Przymierza, cenne dokumenty z początków chrześcijaństwa lub cudowne relikwie? Weszli w posiadanie Całunu Turyńskiego, Świętego Graala, a może Włóczni Przeznaczenia, którą przebito bok ukrzyżowanego Chrystusa?

Czytaj dalej