Czy gąsienice jedzą plastikowe śmieci?
i
„Gąsienica", Jan Vincentsz van der Vinne, XVII/XVIII w. / The Metropolitan Museum of Art
Wiedza i niewiedza

Czy gąsienice jedzą plastikowe śmieci?

Łukasz Kaniewski
Czyta się 20 minut

Widząc w Internecie nagłówek informujący, że gąsienice jedzą plastikowe śmieci, trudno nie zadać sobie następującego pytania: czy gąsienice jedzą plastikowe śmieci? Bo tak już jest z tytułami w Internecie, że nie można czytać ich wprost, ale trzeba przerobić je na pytanie, jak na lekcji języka polskiego w szkole podstawowej (chyba że już mają formę pytania, wtedy należy przerobić je na zdanie przeczące).

Mówimy tu o gąsienicach barciaka większego badanych ostatnio przez biolożkę Federicę Bertocchini. Wiadomo nie od dziś, że owady te (zwane również molami

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Niefart dinozaurów
i
Iguanodon, ilustracja: Heinrich Harder, ok. 1916 r. (domena publiczna)
Wiedza i niewiedza

Niefart dinozaurów

Łukasz Kaniewski

Badania naukowe sugerują, że dinozaury wyginęły, bo zabrakło im odrobiny szczęścia. Asteroida, która 66 mln lat temu uderzyła w Ziemię, zrobiła to w najgorszym możliwym momencie. W tym czasie na planecie i tak nie działo się najlepiej: wskutek aktywności wulkanicznej, zmian klimatycznych i podnoszenia się poziomu mórz globalny ekosystem był  niestabilny. Gdyby asteroida uderzyła, dajmy na to, milion lat wcześniej, trafiłaby na czas biologicznej prosperity i dinozaury, choć zdziesiątkowane, przeżyłyby katastrofę. Tak przynajmniej uważają naukowcy z University of Edinburgh.

Są też badacze – np. prof. Sean Gulick z University of Texas – którzy twierdzą, że od ocalenia dzieliło dinozaury zaledwie kilka minut. W tym czasie Ziemia obróciłaby się na tyle, że kosmiczna skała nie uderzyłaby w ląd, ale w pobliski ocean. Grzmotnięcie w ląd miało bowiem skutek straszliwy, spowodowało podniesienie się chmury pyłu, który rozprzestrzenił  się w atmosferze wokół całego globu, przysłaniając Słońce i wywołując coś w rodzaju nuklearnej zimy.

Czytaj dalej