Czy pogoda pod psem? – 1/2019
Ziemia

Czy pogoda pod psem? – 1/2019

Michał Brennek
Czyta się 3 minuty

Brytyjski serwis Exacta Weather zapowiada cztery miesiące lodowatej zimy. Dostarcza takich prognoz co roku i co roku ich jakość sprowadza się do ciekawostki dostarczającej paliwa mediom i plotkom. Wystarczy zerknąć na dane z rekordowo ciepłej jesieni, żeby włożyć taką prognozę między bajki. Choć można się spodziewać chłodniejszych chwil, i to pojawiających się dosyć gwałtownie, to jednak zima powinna być cieplejsza lub w okolicach normy klimatycznej.

Zanim jednak zdradzę, co numeryczne modele atmosfery prognozują na sezon zimowy, podsumujmy wydarzenia jesieni 2018. 3 listopada w bieszczadzkiej Polanie odnotowano rekordową dla Polski temperaturę 24,7°C, a już dwa dni później – 26,2°C. Poprzedni rekord, 24°C, padł dokładnie pół wieku temu.

Wrzesień był

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Czy pogoda pod psem? – 4/2018
Ziemia

Czy pogoda pod psem? – 4/2018

Michał Brennek

Idzie jesień, plony niesie. No właśnie, z tymi plonami bywa w tym roku różnie. W Polsce mieliśmy kilka tygodni ze znacznymi, prawie rekordowymi upałami, ale globalnie jest to czwarty najcieplejszy rok w historii pomiarów (dane od stycznia do lipca) – cieplejsze były tylko lata 2015, 2016 i 2017.

Cała powierzchnia naszej planety jest cieplejsza o 0,77°C od średniej dla XX w. Jeśli chodzi o pierwsze półrocze w Polsce, wysokim temperaturom towarzyszyła susza – nie na tyle intensywna, żeby przebić się do mainstreamowych mediów. Poza utyskiwaniami, że truskawki w sezonie nie staniały do akceptowalnego przez mieszczuchów poziomu, nie było o niej za wiele słychać. Jednocześnie od kilku lat w najcieplejszych miesiącach opalane węglem elektrownie muszą ograniczać swoją aktywność ze względu na brak wody używanej do chłodzenia. A zapotrzebowanie na prąd w lecie jest z roku na rok wyższe, m.in. dlatego, że chętnie kupujemy klimatyzatory – zwykle najtańsze, a więc nieefektywne energetycznie.

Czytaj dalej