Azory, Madera i Wyspy Kanaryjskie to popularne miejsca wakacyjne, które współcześnie nie kojarzą się z niczym innym niż z turystyką. Mają jednak doniosłą i ponurą historię. Dziś szuka się tam spokoju oraz relaksu, ale kiedyś były to miejsca katorżniczej pracy.
Wyspy Kanaryjskie zostały „odkryte” przez Hiszpanów i Portugalczyków w XIV w. Rzadko pamięta się, że były one już wówczas zamieszkane przez fascynujący lud Guanczów, prawdopodobnie spokrewniony z Berberami. Guanczowie dostali się na Kanary w zamierzchłej przeszłości, po czym porzucili sztukę żeglowania i odtąd nie mieli kontaktów z innymi kulturami. Do momentu spotkania z Europejczykami żyli oni – według naszych miar – w epoce kamienia. Przez niemal 100 lat stawiali opór najeźdźcy. Ostatecznie zostali wybici, przetrwali tylko nieliczni Guanczowie, przyjmując katolicyzm i zatrudniając się u kolonizatorów. Kultura tego ludu została jednak całkowicie zniszczona. A była niezwykle ciekawa: wspomnijmy chociażby tradycję mumifikacji zwłok.