Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 2/2021
i
ilustracja: Marek Raczkowski
Kosmos

Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 2/2021

Łukasz Kaniewski
Czyta się 11 minut

Triumf Percivala

Indywidualizm! – podkreślał Percival Lowell. Indywidualizm odróżnia Zachód od Wschodu i napędza postęp naukowo-techniczny. Tak twierdził ten amerykański astronom amator, a doszedł do takiego wniosku po kilkuletnim pobycie w Japonii i Korei w latach 80. XIX w.

Lowell był bogatym, inteligentnym Amerykaninem o świetnych koneksjach rodzinnych, mógł więc wybrać karierę taką, jaką sobie wymarzył. Po studiach matematycznych na Harvardzie kilka lat kierował rodzinną przędzalnią. Następnie odbył wspomnianą podróż na Wschód, łącząc ją z kilkutygodniowym epizodem w służbie dyplomatycznej. Czy stał za tym wyjazdem głód wrażeń, czy raczej to, że był skłócony ze swoją bostońską rodziną i znajomymi – różnie o tym się dziś pisze.

Wróciwszy do USA, zdecydował się zostać astronomem – w którym to kierunku już wcześniej wykazywał zainteresowanie i zdolności. Jego ścieżka naukowa naznaczona była indywidualizmem, trudno zaprzeczyć. Zafascynowały go rzekomo istniejące na Marsie kanały, o których odkryciu właśnie powiadomił świat włoski astronom Giovanni Schiaparelli. Włoskie słowo canale przetłumaczono na angielski nie jako channel, lecz canal – a ten drugi wyraz zakłada, że zostały one celowo zbudowane. Lowell postanowił zbadać te cuda marsjańskiej cywilizacji i w tym celu stworzył obserwatorium.

Choć środowisko naukowe dość szybko uznało marsjańskie kanały za humbug, Lowell uporczywie twierdził, że rzeczone budowle widzi (inni ich nie dostrzegali lub uważali to za złudzenie optyczne; sam Shiaparelli zaś wkrótce ­oślepł).­ ­Amerykanin wydał trzy książki, w których utrzymywał, że starożytni Marsjanie wybudowali kanały, aby kierować wodę z biegunów ku cieplejszym, suchszym obszarom swojej planety – co zresztą nie uchroniło biedaków przed katastrofą.

Lowell nie zawahał się sprzeciwić konsensusowi naukowemu równi

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 1/2021
i
zdjęcie: NASA/JPL-Caltech
Kosmos

Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 1/2021

Łukasz Kaniewski

Jak się przebrać na bal maskowy?

Nie zachęcamy nikogo do uczestnictwa w tłumnych zabawach podczas pandemii. Gdyby jednak sytuacja epidemiologiczna poprawiła się przed końcem karnawału, może warto spróbować urządzić kameralny bal planet? Jeżeli wszyscy uczestnicy maskarady przebiorą się za planety, łatwiej będzie utrzymać stosowny dystans – kulistość kostiumów uniemożliwi przebierańcom przesadne zbliżanie się do siebie. Dla większego bezpieczeństwa można się bawić na powietrzu, wokół gazowego grzybka pełniącego funkcję Słońca. A poniżej przedstawiamy kilka sugestii dotyczących tego, jak wcielić się w poszczególne globy Układu Słonecznego.

Czytaj dalej