Lęk ekologiczny
Ziemia

Lęk ekologiczny

Katarzyna Sroczyńska
Czyta się 2 minuty

Do katalogu lęków doszedł niedawno nowy: ecoanxiety, lęk ekologiczny. Nazwa pojawiła się w 2011 r., a ostatnio American Psychological Association ogłosiło raport na temat tego zjawiska. Można w nim przeczytać, że zmiany klimatyczne wywołują u ludzi depresję, lęk i stres. Chodzi o reakcje na kataklizmy i katastrofy naturalne (powodzie, huragany), ale także bezradność, którą czuje się, „obserwując powolne skutki zmian klimatu, martwiąc się o przyszłości swoją, swoich dzieci i późniejszych pokoleń”.

„Lęk nas paraliżuje. Łatwo dostrzec to przepełnione napięciem, krępujące uczucie w greckich korzeniach tego słowa: Kierkegaardowski angest i ang

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Klimatyczna kontrpolemika, a raczej synteza
i
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, North Bay, Kanada, 2019 r., zdjęcie: Fabrice Florin; żródło: Fickr (CC BY-SA 2.0)
Ziemia

Klimatyczna kontrpolemika, a raczej synteza

Piotr Stankiewicz

Tylko wspólny front zmian systemowych i oddolnych może powstrzymać katastrofę klimatyczną – Robertowi Rientowi odpowiada Piotr Stankiewicz. I zastanawia się nad tym, co i kto tak naprawdę przekonuje ludzi do bardziej ekologicznego stylu życia.

Robert Rient napisał odpowiedź na mój tekst o tym, jak stoicyzm może nam pomóc w walce ze zmianami klimatu. Jego teza: decyzje jednostek i zmiany oddolne nie wystarczą, potrzebne są też zmiany systemowe, polityczne. Moja odpowiedź: zgadzam się w stu procentach. A nawet w dwustu. Bo to są dwie wielkie prawdy, które się muszą uzupełniać. Nasze dwa teksty pokazały dwie strony zagadnienia, wedle klasycznego schematu: teza – antyteza – synteza. Realna walka ze zmianami klimatycznymi potrzebuje w swoim bilansie wkładu oddolnego i systemowego. Jedno bez drugiego będzie kulawe.

Czytaj dalej