Wojowniczy i wielbiący wino mieszkańcy galijskiej wioski osiągnęli to, czego nie udało się prawdziwym Celtom – podbili cały świat. Seria komiksów stworzona przez René Goscinnego mówi sporo i o dawnych czasach, i o tych zupełnie współczesnych.
1
Mały i zarazem waleczny Asterix oraz jego nieodłączny kompan – zwalisty Obelix – tworzą pewien charakterystyczny typ pary, znany od początków literatury. Tandem, w którym główny, najczęściej niezbyt ekspresyjny, symbolizujący cywilizację bohater ma za kompana osobę nieokrzesaną, krzykliwą, na wpół dziką, znajdziemy już w babilońskim Eposie o Gilgameszu, w którym tytułowemu bohaterowi towarzyszy mający niemal zwierzęce cechy Enkidu. Podobnie jest w przypadku choćby Don Kichota i Sancho Pansy czy Robinsona Crusoe i jego druha Piętaszka. Asterix – oszczędny, by nie powiedzieć ascetyczny, w gestach i słowach – stanowi przeciwieństwo, a zarazem uzupełnienie gadatliwego, wiecznie nienasyconego i kochliwego Obeliksa.