Namysł nad umysłem
i
Johan Christian Dahl, „Dwóch mężczyzn przed wodospadem o zachodzie słońca”, 1823 r.; żródło: MET (domena publiczna)
Wiedza i niewiedza

Namysł nad umysłem

Sam Harris, David Chalmers
Czyta się 14 minut

Dwaj współcześni filozofowie zastanawiają się, czy kiedykolwiek ludzkość będzie w stanie opisać świadomość – a może nawet ją rozszerzać? Przedstawiamy fragment fascynującej rozmowy Sama Harrisa z Davidem Chalmersem.

Dyskusje o fundamentach ludzkiego istnienia wymagają nie tylko ogromnej wyobraźni i wiedzy, ale także łączenia tego, co dotąd zwykle funkcjonowało oddzielnie. Dlatego w rozmowie twórcy naukowego podcastu Making Sense Sama Harrisa z autorem Świadomego umysłu Davidem Chalmersem obok siebie znajdują się Marsjanie i sztuczna inteligencja, a filozofia zazębia się z biologią, naukami społecznymi i technologią.

Sam Harris: Jest chyba coraz bardziej prawdopodobne, że zbudujemy maszyny, które będą sprawiać wrażenie świadomych. Zastanawianie się, czy jakoś to jest być takim robotem, może przestać być interesujące filozoficznie albo nawet właściwe moralnie. A jednak wciąż nie będziemy wiedzieć, czy istota ta jest prawdziwie świadoma, o ile nie zrozumiemy najpierw, jak w ogóle powstaje świadomość.

David Chalmers: Może powinniśmy odróżnić pytanie, czy dany system jest świadomy, od pytania, jak tę świadomość wyjaśnić. Podejrzewam, że gdyby twoje maszyny chodziły po naszym świecie, mówiły jak ludzie i rozmyślały o swojej świadomości, na przykład zwierzając się: „Bardzo mnie ta cała sprawa świadomości dziwi, bo wiem, że jestem tylko zlepkiem krzemowych obwodów, ale ze środka wciąż mam jakieś odczucia” – gdyby maszyny tak się wypowiadały, byłbym dość przekonany, że są tak świadome jak ja. To jednak nie sprawi, że świadomość będzie choć trochę mniej tajemnicza, a może nawet stanie się ona tym bardziej tajemnicza. Jak taka maszyna mogłaby być świadoma, skoro jest tylko krzemową instalacją? Ale na tej samej zasadzie, jak ja mogę być świadom wskutek procesów zachodzących u mnie w mózgu? Tu nie uważam krzemu za coś immanentnie gorszego od mózgu; w wyjaśnieniu obu przypadków zieje tajemnicza luka.

I oczywiście możemy się zastanawiać co do innych ludzi. To klasyczny problem filozofii, problem innych umysłów. Skąd wiesz że ktoś inny oprócz

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

12 doktorów w „Przekroju”
i
rysunek: Marek Raczkowski
Promienne zdrowie

12 doktorów w „Przekroju”

Przekrój

Jak żyć lepiej, pełniej i spokojniej? Pomogą w tym zalecenia najlepszych specjalistów na świecie.

Istnieje pewne powiedzenie przypisywane Charliemu Chaplinowi: „Sześciu najlepszych lekarzy na świecie: Słońce, Odpoczynek, Ćwiczenia, Dieta, Szacunek do samego siebie, Przyjaciele. Trzymaj się ich na wszystkich etapach swojego życia i ciesz się zdrowiem”. Chociaż tak naprawdę nie zostało ono wymyślone przez Chaplina, tylko pochodzi ze starej rymowanki, to jednak zawarta w nim lekarska metafora świetnie pasuje do tego, co robimy. Przy czym Klinikę „Przekroju” prowadzi nie sześciu, ale dwunastu doktorów.

Czytaj dalej