Puste pola Puste pola
i
zdjęcie: Adriel Kloppenburg/Unsplash
Wiedza i niewiedza

Puste pola

Bohdan Baranowski
Czyta się 4 minuty

Jeszcze nie tak dawno ziemie polskie pełne były niezwykłych stworzeń, po których nie ma już prawie śladu. Tym razem nie opowiadamy o ginących gatunkach fauny i flory, ale o postaciach z demonicznego panteonu.

O ile wierzenia w istotę demoniczną typu południca, chociaż nie zawsze tak nazywaną, rozpowszechnione były na przeważającej części obszaru ziem polskich, o tyle bardzo niejasno przedstawia się sprawa wierzeń dotyczących innych demonów polnych. Na wschodnim Mazowszu, w okolicach Pułtuska i Wyszkowa, jeszcze w latach trzydziestych tego stulecia [XX w. – przyp. red.] niektórzy ze starych ludzi opowiadali o maleńkich istotach żyjących w polach. Według jednych informatorów miały to być maleńkie, pokraczne

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Południce Południce
i
„Boginka w dzwonach” z cyklu „Rusałki”, Jacek Malczewski, 1888 r., Muzeum UJ w Krakowie (domena publiczna)
Wiedza i niewiedza

Południce

Biografia demonologiczna
Paweł Szczepanik

Szanownych Czytelników uprasza się, aby ze względu na własne bezpieczeństwo lekturze niniejszego tekstu oddawali się w innym miejscu niż pole czy miedza, a także nie w samo południe.

Bywam ptakiem, zwierzęciem, kotką abo sową,
W nocy wielką niewiastą, co mię śmiercią zowią.
Kto mie ujrzy w południe, to przypołudnicą,
A pod wieczór zaś wiedźmą abo latawicą.

Czytaj dalej