Fake newsy to wieści zmyślone lub zmanipulowane, mające zdezinformować odbiorcę. Nie są wynalazkiem naszej epoki. Istniały i w zamierzchłych czasach, gdy nie było Internetu i serwisów społecznościowych, ale pisano tendencyjne kroniki, wykuwano propagandowe inskrypcje, a swoje robiła też stugębna plotka. Zmieniano rzeczywistość, przepisywano na nowo historię.
Koronny przykład stanowi bitwa pod Kadesz. Rozegrała się około 3300 lat temu na terytorium Syrii, a walczyły w niej wojska egipskie i hetyckie. Po każdej stronie stanęło kilkadziesiąt tysięcy pieszych wojowników i parę tysięcy rydwanów bojowych. Walka była długa, krwawa, zażarta i w sumie nierozstrzygnięta, choć początkowo Egipcjanom zajrzało w oczy widmo klęski. Ostatecznie obie strony zdecydowały się zawrzeć pokój i zachować status quo w regionie. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Faraon Ramzes II wrócił do domu bez oczekiwanych zdobyczy terytorialnych, jednakże nie zamierzał