Umysł kontra ciało
i
Suzanne O’Sullivan, zdjęcie: GL Portrait/Alamy Stock Photo
Wiedza i niewiedza

Umysł kontra ciało

Jan Dzierzgowski
Czyta się 13 minut

Dlaczego dzieci uchodźców po przybyciu do „ziemi obiecanej” zapadają w śpiączkę? Czym jest syndrom hawański dotykający zachodnich dyplomatów? O tajemniczych chorobach, w których ciało mówi to, co chciałby powiedzieć mózg, opowiada neurolożka Suzanne O’Sullivan.

Jest lekarką, specjalizuje się w terapii padaczki, ale oprócz tego jeździ po świecie, tropiąc zagadkowe przypadłości. Mówi: „Jeśli natrafiasz w nagłówku gazetowym na słowa »tajemnicza choroba«, gwarantuję, że na 95% chodzi o chorobę psychosomatyczną”. Suzanne O’Sullivan pragnie obalać szkodliwe mity na ich temat. W najnowszej książce The Sleeping Beauties tłumaczy, dlaczego nie wolno ich lekceważyć ani uważać za „mniej prawdziwe” niż choroby, które da się wykryć za pomocą standardowych badań i testów. Zwraca uwagę na to, że zaburzenia psychosomatyczne są ważnym problemem społecznym. Otoczenie i kultura przyczyniają się do ich rozwoju, ale też potrafią przesądzić o wyzdrowieniu.

Jan Dzierzgowski: Skąd biorą się zaburzenia psychosomatyczne?

Suzanne O’Sullivan: To kwestia naszej fizjologii. Jesteśmy skonstruowani tak, by działać wydajnie, a zarazem bezpiecznie. Część odpowiadających za to mechanizmów ma charakter nieświadomy. W tej chwili rozmawiam z tobą, ale w moim otoczeniu jest trochę różnych hałasów. Nie słyszę ich, bo mój mózg uznał, że nie są one istotne, więc nie muszę zaprzątać sobie nimi głowy. Nie dopuścił do mojej świadomości także wielu niepotrzebnych bodźców wzrokowych. Weźmy inny przykład: kiedy idę chodnikiem, w ogóle nie myślę o tym, w jaki sposób się poruszam. Wszystko odbywa się automatycznie. Gdybym natomiast szła po krawędzi urwiska, na pewno zaczęłabym zwracać większą uwagę na to, jak stawiam stopy – wówczas mój chód od razu stałby się mniej pewny. Nasze mózgi wykorzystują rozmaite nieuświadomione mechanizmy zapewniające nam wydajność i bezpieczeństwo. Łatwo sprawić, że przestaną one odpowiednio funkcjonować.

Wiele osób lekceważąco odnosi się do zaburzeń psychosomatycznych, ponieważ nie stoi za nimi żadna patologiczna zmiana w organizmie, którą da się wykryć za pomocą

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Jogoda jogina
i
zdjęcie: domena publiczna
Złap oddech

Jogoda jogina

Paramahansa Jogananda

Kiedy kontrolujesz przepływ energii w ciele, jesteś też w stanie kontrolować myśli i emocje. Dzięki temu świadomie dbasz o swój błogostan i poczucie spełnienia.

Jogananda zaczął nauczać ćwiczeń Jogody w 1918 r., w swojej szkole dla chłopców w Ranchi, w Indiach. W następnych dekadach rozwinął z nich kompletny system 39 ćwiczeń dla ładowania każdej części ciała i nazwał je Ćwiczeniami Energetyzującymi. Jogananda uważał swoje Ćwiczenia Energetyzacji za fundamentalną technikę.

Czytaj dalej