Wojownik tęczy
i
Rawka błazen, zdjęcie: prilfish, Wikimedia Commons (CC BY 2.0)
Ziemia

Wojownik tęczy

Mikołaj Golachowski
Czyta się 7 minut

Długo przymierzałem się do tego tekstu. Od dawna wiedziałem, że powstanie, ale trochę się bałem. Bo jak opisać arcydzieło ewolucji? Postaram się powstrzymać od nadmiernych zachwytów, ale będzie ciężko. Oto Darwin na dopingu.

Usłyszałem o tych zwierzętach na pierwszym roku biologii, na wykładzie profesora Umińskiego, jednego z najlepszych wykładowców w historii Uniwersytetu Warszawskiego. Elegancki pan z siwą bródką jak zwykle ze swadą opowiadał o wyprawie naukowej na Morze Śródziemne, w której uczestniczył jako młody naukowiec. Akurat doszedł do momentu, kiedy nieco zawstydzony starszy marynarz zapytał go: „Panie magistrze, a co to jest… Wygląda jak … (choć tu słowo to z ust profesora nie padło, w nagłej, nabrzmiałej od znaczeń ciszy wszyscy niespodziewanie usłyszeli krótki i popularny, choć umiarkowanie dyplomatyczny polski wyraz oznaczający męskie przyrodzenie) …i tak pływa” – tu słusznie zadowolony z siebie wykładowca (dzięki któremu usłyszeliśmy niewypowiedziane) wykonał kilka prostych posunięć płaską dłonią trzymaną kciukiem do góry. Ponoć marynarski opis był jednoznaczny, więc natychmiast

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Dziewuchy, wiecznie dziewice
i
Mikrofotografia ukazująca morfologiczną zmienność wrotek bdelloidalnych i ich szczęk autor: Diego Fontaneto / Wikimedia Commons (CC BY 2.5)
Wiedza i niewiedza

Dziewuchy, wiecznie dziewice

Mikołaj Golachowski

Od zawsze uważam, że słowo „prymitywne”, przynajmniej w odniesieniu do historii ewolucyjnej żywych organizmów, to komplement. Jeśli ktoś jest prymitywny, czyli powstał już bardzo dawno, to po prostu znaczy, że już dawno się udało i nie trzeba było niczego zmieniać, podczas gdy nad innymi Darwin wciąż się musi głowić. My wciąż szukamy i pytamy, jak żyć, a taki skrzypłocz czy łodzik odpowiedź znalazły już setki milionów lat temu i patrzą na nas z wystraszonym pobłażaniem, bo nagle może się okazać, że dzięki nam, przeżywszy wszystko, wyginą. Latimeria też była tu na długo przed dinozaurami, więc choćby z szacunku do niej może jednak nie bierz tej plastikowej siatki?

Ale o tych antycznych arcydziełach ewolucji może będzie kiedy indziej. Dziś chciałbym was zabrać na wrotki, a konkretnie wrotki bdelloidalne. To nie żaden hipsterski sport, tylko grupa organizmów, które powstały tak dawno i w takim uniesieniu, że sam ojciec ewolucji niczego nie pamięta, a reszta naukowców cały czas drapie się po głowach i próbuje zrozumieć, co się stało i jak to się dalej dzieje. Może powinni zapytać koleżanek i żon?

Czytaj dalej