Wspominając przyszłość Wspominając przyszłość
Wiedza i niewiedza

Wspominając przyszłość

Nostalgia, hauntologia i widma Internetu
Enis Yucekoralp
Czyta się 9 minut

Co łączy popową artystkę Duę Lipę z filozofem Jacques’em Derridą? Zainteresowanie pewnym rodzajem nostalgii, która splata ze sobą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

Zakrawa na ironię, że zeitgeist charakteryzujący daną epokę można lepiej pojąć dopiero wtedy, gdy dobiegnie ona końca. Czy jesteśmy jednak w stanie powiedzieć, że przepędziliśmy już ze współczesności nawiedzające ją duchy? Zdaje się, że pomimo niezliczonych wynalazków i innowacji technologicznych spoglądanie w przyszłość i wyobrażanie sobie jej kształtu są coraz trudniejsze. Prześladują nas widma tych utraconych przyszłości. Paradoksalnie w wyniku załamania się przyszłości odczuwamy obecnie nostalgię za nigdy niezrealizowanymi utopiami. Duchy wracają, by nas nawiedzać.

„Widma są bowiem zawsze tutaj, nawet jeśli nie istnieją, nawet jeśli już ich nie ma, nawet jeśli jeszcze ich nie ma”. Pojęcie hauntologii (w Polsce znanej też pod nazwami: duchologia i widmontologia) opiera się na grze słów, którą wymyślił francuski filozof Jacques Derrida w książce Widma Marksa opublikowanej w 1993 r. (polskie wydanie 2016 r.). Za tą pomysłową zbitką wyrazową, która stanowi niemal zupełny homofon słowa „ontologia”, kryje się koncepcja otwierająca nietypową perspektywę w badaniach nad istnieniem i formami egzystencji. W obrębie hauntologii kategorie takie jak istnienie i obecność ustępują przed metaforycznym duchem – czymś, co nie jest ani obecne, ani nieobecne, ani żywe, ani martwe.

Derrida

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Sztuka negatywnego podejścia, czyli jak odrzucić pozytywne myślenie Sztuka negatywnego podejścia, czyli jak odrzucić pozytywne myślenie
i
Honoré Daumier, „Karykatura mizantropa obmyślającego jak popełnić samobójstwo”, Honoré Daumier, 1833 r., Rijksmuseum
Promienne zdrowie

Sztuka negatywnego podejścia, czyli jak odrzucić pozytywne myślenie

Enis Yucekoralp

Filozofia tzw. pozytywnego myślenia jest dziś wszędzie – szczególnie w mediach społecznościowych ludzie otaczają się z przyjemnością motywującymi hasłami. Bez wątpienia takie podejście pomaga przetrwać trudny czas i dlatego chętnie promujemy je w „Przekroju”. Enis Yucekoralp wskazuje jednak, że negatywne myślenie ma rozmaite zalety – o ile praktykuje się je w sposób odpowiedzialny.

Amerykański autor, mistrz ironii James Branch Cabell, zauważył niegdyś: „Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, pesymista natomiast obawia się, że faktycznie tak jest”. Jedni, krocząc przez życie niczym doktor Pangloss, przyznają sobie prawo do zadowolenia, inni natomiast wolą doskonalić się w sztuce negatywnego myślenia i przyglądać się wszystkiemu ponurym, przenikliwym spojrzeniem. Pochwała negatywności może się wydawać oburzająca, lecz w paradoksie tym kryją się niezaprzeczalne korzyści.

Czytaj dalej