Tam, gdzie spotykają się pasma Himalajów, Karakorum i Hindukuszu, w wysokogórskich dolinach do niedawna przez większą część roku niedostępnych, warunki dyktują pogoda i przyroda. Lokalne społeczności nauczyły się żyć w tym pięknym, choć jakże trudnym, środowisku i z konieczności stały się samowystarczalne. Mieszkańcy tych rejonów ze wszystkimi problemami – najazdami walecznych sąsiadów, suszą czy powodziami – musieli sobie radzić sami. I udało im się wypracować kilka genialnych rozwiązań.
Do Gilgit-Baltistanu, krainy w północnym Pakistanie znanej także jako Little Tibet, a poprzednio oficjalnie nazywanej Northern Areas, można dojechać spektakularną Karakorum Highway (KKH), czyli wijącą się wzdłuż zboczy gór wąską jednopasmówką. Przejazd tą trasą to gwarancja niezapomnianych wrażeń, zarówno estetycznych, jak i ekstremalnie emocjonujących: po jednej stronie szosy jest skalista ściana, po drugiej przepaść, barierek brak, a za każdym kolejnym (ostrym) zakrętem ukazują się coraz to piękniejsze widoki. Ale KKH została zbudowana zaledwie 50 lat temu. Wcześniej, przez wieki, do osiedli w dolinach przez wysokogórskie przełęcze prowadziły jedynie górskie ścieżki. Lecz chociaż wioski i miasteczka Baltistanu były tak trudno dostępne, to nie omijały ich zastępy wojsk sąsiadujących z regionem mocarstw. Według legendy, gdy na początku XIII w. mieszkańcy Baltistanu dowiedzieli się o nadciągających z północy mongolskich najeźdźcach pod wodzą Czyngis-Chana, postanowili zagrodzić im drogę do swojego kraju i w przełęczy, która stanowiła drogę wjazdową, zbudowali lodowiec. Genialny projekt skutecznie ochronił ich przed hordami, ale co ważne, okazało się, że budowa lodowca rozwiązała także inny z poważnych problemów – brak wody.
We mgle historii
Jest wiele wersji legendy o pierwszym lodowcu zbudowanym przez ludzi. Według najpopularniejszej z nich pomysłodawcą był Qabir Syed Ali Hamdani, szyicki święty z Persji, który nawrócił lokalną ludność na islam. Legendy nie są zgodne co do tego, przed kim zapora z lodowca miała obronić mieszkańców Baltistanu: być może był to Czyngis-Chan i jego wojska, ale może też Tybetańczycy lub Ujgurzy z sąsiadujących księstw, którzy wyprawiali się do Baltistanu po łupy.
Okoliczności powstania pierwszego lodowca z inicjatywy ludzkiej (według przekazu lokalnego twórcy filmów dokumentalnych Liaqata Aliego) relacjonuje członek starszyzny z wioski Kundus: „W dawnych czasach, gdy tutejsi mieszkańcy byli jeszcze buddystami, na ich wioski często najeżdżali sąsiadujący z nimi Tybetańczycy. Zdarzyło się, że do Baltistanu przybył święty mąż i uczony z Persji. Mieszkańcy Baltistanu zażądali od niego świadectwa prawdziwości i potęgi jego religii, domagając się ochrony przed najeźdźcami. Tym uczonym był Qabir Syed Ali Hamdani i z jego polecenia i według jego instrukcji mieszkańcy wioski zbudowali lodowiec w przełęczy – pierwszy i największy lodowiec zapoczątkowany przez człowieka. Ali Hamdani przestrzegł ludzi, by nie wracali z miejsca ulokowania lodowca prostą drogą do wioski, bo lodowiec będzie podążał