Doznania

Znowu

Marcin Sendecki
Czyta się 1 minutę

Pamięci TR

Znowu śnieg pada
Palenie przyczyną

Ach taksówka jedzie
palenia A cały ten

trucht Picie przyczyną
A dzwon sponad drzew

picia Wiatr sponad
drzew Seks

jest przyczyną
Mdłości Spod

drzew nie ma
czego zbierać

Wszystko
Pozbierane

Komentarz autora

Jeśli założy się, że TR z dedykacji to Tadeusz Różewicz, co można uczynić ze sporym prawdopodobieństwem, okaże się, że Znowu to zarazem elegia, apologia, homagium i – swego rodzaju polemika z dziełem (lub ostrożniej: z niektórymi aspektami dzieła) wielkiego poety. Albo i nie. Zresztą, skoro „wszystko pozbierane”, można zacząć od samego początku.

 

Czytaj również:

Istota Istota
i
ilustracja: Igor Kubik
Opowieści

Istota

Marta Bocek

Istota

Znajoma poetka opowiada,
jak wczesnym rankiem, przed świtem,
wymieniała spojrzenia z sarną.
Patrzyły na siebie długo.
Nie mogła spać, śnieg iskrzył,
droga pomiędzy wibrowała ciszą.
Potem sarna zaprosiła ją w dal
rozciągającą się nad zaporą. Odbiegła.
 
Mówi, że napisała wiele wierszy,
teraz woli oglądać zwierzęta,
robić zdjęcia, podziwiać, bez słów.
 
To też poezja, najwcześniejsza.
Jej istota:
coś jest
i odbiega.


Komentarz autorki:

Czytaj dalej