Gabinet dentystyczny Danuty i Anatola Gotfrydów, otwarty w 1962 r., stał się szybko prawdziwą placówką kulturalną. Wśród ich pacjentów była cała plejada artystów – na stronach księgi pamiątkowej sąsiadują ze sobą wpisy malarzy: Marii Lassnig, Eduarda Paolozziego, Daniela Spoerri, Franza Gertscha, Dorothy Iannone, muzyka Luigiego Dallapiccoli, sławnego reżysera Petera Zadka, Luca Bondy’ego – zmarłego niedawno dyrektora Odéon Théâtre de l’Europe w Paryżu, reżysera Rainera Wernera Fassbindera, dramaturga George’a Taboriego, Güntera Grassa, głównego konserwatora zabytków w Polsce – Andrzeja Tomaszewskiego, rzeźbiarza Karola Broniatowskiego i jego żony Honoraty Blicharskiej, która ówcześnie miała galerię w Paryżu.
Pomiędzy kartami tejże księgi pamiątkowej można znaleźć listy od Sławomira Mrożka z Paryża, a także pocztówki od Romana Opałki i Zbigniewa Herberta. Zaprzyjaźniony z Gotfrydami Zbigniew Herbert (w ich domu na Sylcie pisał Martwą naturę z wędzidłem) wiosną 1980 r. na pocztówce z wizerunkiem Mary von Vetsera (kochanki arcyksięcia Rudolfa Habsburga, popełnili samobójstwo w pałacyku Mayerling) przesłał życzenia urodzinowe Danucie Gotfryd:
„Wiedeń, 20 marca 1980
Kochana Danusiu,
przesyłam Tobie najserdeczniejsze życzenia z okazji Twojego święta. Bądź nam zawsze zdrowa, wesoła, schludna i piękna – tak jak jesteś teraz.
Mary von Vetsera – której fotografię załączam, przesyłam nie bez powodu. Zmarła ona tragicznie jako ofiara arcyksiążęcej chuci. Proszę więc, a nawet błagam, uważaj i nie sprowokuj losu.
Twój oddany Wuj
Zbigniew
Tajny Radca Dworu
P.S. Dla Tolka serdeczności Z.H.”
zdjęcie: archiwum Anatola Gotfryda
Agni