Ciszę wyborczą przeżyliśmy dwa razy w ostatnich tygodniach, pisałem o niej z narastającym przekonaniem, aż nabrało ono takiej siły, że napisałem większy tekst. Który warto zacząć od garści faktów, żebyśmy wiedzieli, o czym rozmawiamy.
Cisza wyborcza to czas, w którym nie wolno prowadzić kampanii wyborczej ani podawać wyników sondaży. Nie trzeba zdejmować plakatów czy postów umieszczonych wcześniej (to byłoby nierealne), ale nie wolno dodawać nowych. Warto zauważyć, że nie wszędzie na świecie jest cisza. Nie należy ona do tradycji anglosaskiej, a w Stanach została uznana za pogwałcenie pierwszej poprawki (tej o świętej wolności słowa). Z drugiej strony, we Włoszech nie wolno podawać wyników sondaży już na dwa tygodnie (sic!) przed wyborami. W Polsce, jak wiadomo, cisza trwa od północy z piątku na sobotę do zamknięcia lokali wyborczych. Warto też zauważyć, że choć z przestrzeganiem prawa bardzo różnie w Pols